[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WidaćbyÅ‚o, że sprawia mu oglÄ…danie brata jednak pewnÄ… przyjemność.W pewnym momencieotworzyÅ‚ drzwi do maÅ‚ego, przypominajÄ…cego szafÄ™ pokoju. - Oto twój dawny kumpel - oÅ›wiadczyÅ‚ wskazujÄ…c rÄ™kÄ…. Widok, jaki ukazaÅ‚ siÄ™ oczom Complaina, zaskoczyÅ‚ gocaÅ‚kowicie.Na twardej, brudnej pryczy leżaÅ‚ Ern Roffery, wyceniacz.Ledwiemożna go byÅ‚o poznać.BrakowaÅ‚o mu trzech palców, poÅ‚owy mięśni twarzy, nie miaÅ‚również jednego oka.WiÄ™ksza część wspaniaÅ‚ych nie gdyÅ› wÄ…sów zostaÅ‚aobgryziona.ByÅ‚o to dzieÅ‚em szczurów, tego nikt nie musiaÅ‚ ComplainowitÅ‚umaczyć, sam widziaÅ‚ bowiem Å›lady zÄ™bów na objedzonych koÅ›ciach policzkowych.Wyceniacz nie ruszaÅ‚ siÄ™. - Wcale by mnie nie zdziwiÅ‚o, gdyby siÄ™ okazaÅ‚o, że jużudaÅ‚ siÄ™ w Podróż - rzekÅ‚ obojÄ™tnie Gregg.- Biedny gnojek, nieustannie cierpi.Ma także wyjedzonÄ… poÅ‚owÄ™ klatki piersiowej. PotrzÄ…snÄ…Å‚ brutalnie Roffery'ego za ramiÄ™, uniósÅ‚ mu gÅ‚owÄ™i pozwoliÅ‚ jej opaść na poduszkÄ™. - Jeszcze ciepÅ‚y, ale nieprzytomny - oÅ›wiadczyÅ‚.- To cichyba wyjaÅ›nia, z czym musimy siÄ™ borykać.Ostatniej jawy znaleźliÅ›my tegobohatera wiele pokÅ‚adów stÄ…d.PowiedziaÅ‚, że szczury go wykoÅ„czyÅ‚y.Od niegodowiedziaÅ‚em siÄ™ o tobie; poznaÅ‚ mnie biedak.To niezÅ‚y chÅ‚op. - Jeden z lepszych - rzekÅ‚ Complain.MiaÅ‚ tak Å›ciÅ›niÄ™tegardÅ‚o, że prawie nie mógÅ‚ mówić.Oczyma wyobraźni widziaÅ‚, jak doszÅ‚o do tegostrasznego zdarzenia.Jak zahipnotyzowany patrzyÅ‚ na potwornie okaleczonÄ… twarzRoffery'ego, podczas gdy jego brat mówiÅ‚ dale.Szczury dopadÅ‚y Roffery'ego wbasenie kÄ…pielowym.OszoÅ‚omionego dziaÅ‚aniem gazu Gigantów, zaÅ‚adowaÅ‚y na coÅ› wrodzaju noszy i zawlokÅ‚y do swych legowisk.Tam wÅ›ród tortur przystÄ…piÅ‚y doprzesÅ‚uchaÅ„. Legowiska znajdowaÅ‚y siÄ™ miÄ™dzy dwoma zawalonymi pokÅ‚adami,gdzie żaden czÅ‚owiek nie mógÅ‚ siÄ™ dostać.ByÅ‚y dosÅ‚ownie zatÅ‚oczone szczurami,które w zadziwiajÄ…cy sposób z różnych zebranych drobiazgów pobudowaÅ‚y sobie jamyi nory.Roffery widziaÅ‚ zwierzÄ™ta wiÄ™zione przez szczury w opÅ‚akanych warunkach.Wiele z tych bezradnych zwierzÄ…t byÅ‚o zdeformowanych fizycznie, a niektóre miaÅ‚yzdolność przenikania do mózgów innych.Mutantów tych użyÅ‚y szczury doprzesÅ‚uchiwania Roffery'ego.Complain zadrżaÅ‚.PamiÄ™taÅ‚ dobrze wstrÄ™t, jakiodczuÅ‚, gdy usÅ‚yszaÅ‚ w mózgu wybeÅ‚kotane pytania królika.Przeżycia Roffery'ego,jako znacznie dÅ‚uższe, byÅ‚y na pewno o wiele gorsze.Jeżeli szczury dowiedziaÅ‚ysiÄ™ od niego czegoÅ› a musiaÅ‚y już wiedzieć o ludziach wiele - to i Rofferyniejednego siÄ™ o nich nauczyÅ‚.Szczury przede wszystkim znaÅ‚y statek jak żadenczÅ‚owiek; przynajmniej od czasów katastrofy gÄ™stwina nie stanowiÅ‚a dla nichprzeszkody poruszaÅ‚y siÄ™ wÄ…skimi przesmykami miÄ™dzy jednym a drugim pokÅ‚adem idlatego tak rzadko byÅ‚y widoczne.WÄ™drowaÅ‚y tysiÄ…cem przewodów, kanałów i rur,które stanowiÅ‚y arterie wielkiego statku. - Teraz wiesz już, dlaczego nie czujÄ™ siÄ™ tu dobrze -powiedziaÅ‚ Gregg - nie chcÄ™ mieć gÅ‚owy objedzonej do koÅ›ci.Moim zdaniem, teszczury to już zupeÅ‚ny koniec.Wracajmy do twojej dziewczyny.Dobrze wybraÅ‚eÅ›,bracie.Moja nie byÅ‚a taka piÄ™kna, stawy nóg miaÅ‚a tak sztywne, że nie mogÅ‚azgiąć kolan.Ale.to jej nie przeszkadzaÅ‚o w łóżku. Kiedy wrócili, Vyann bardzo siÄ™ ucieszyÅ‚a.SiedziaÅ‚a, pijÄ…cjakiÅ› gorÄ…cy napój.Za to Hawl byÅ‚ wyraźnie zakÅ‚opotany i uznaÅ‚ za stosownewyjaÅ›nić, że na widok pokrwawionych bandaży zrobiÅ‚o jej siÄ™ niedobrze i musiaÅ‚jej przynieść coÅ› do picia. - ZostaÅ‚a kropla i dla pana, kapitanie dodaÅ‚ maÅ‚ogÅ‚owy -proszÄ™, niech pan to grzecznie wypije. Gdy Gregg piÅ‚, Complain zaczÄ…Å‚ szykować siÄ™ do drogi.ByÅ‚nadal wstrzÄ…Å›niÄ™ty widokiem Roffery'ego. Gregg popatrzyÅ‚ twardo na brata.Pod jego tÄ™pÄ… obojÄ™tnoÅ›ciÄ…czaiÅ‚ siÄ™ niepokój, niewÄ…tpliwie zależaÅ‚o mu na tym, aby wprowadzić swojÄ… bandÄ™możliwie szybko na Dziób.Być może po raz pierwszy uÅ›wiadomiÅ‚ sobie, że jegomÅ‚odszy brat stanowi siÅ‚Ä™, z którÄ… należy siÄ™ liczyć. - Mam tu dla ciebie prezent, który możesz zabrać ze sobÄ… -rzekÅ‚ niezrÄ™cznie i podniósÅ‚ coÅ› z łóżka wsuwajÄ…c to Complainowi do rÄ™ki.Jestto rodzaj paralizatora, który zabraÅ‚em dwie jawy temu Gigantowi trafionemu przeznas włóczniÄ….Zabija za pomocÄ… ciepÅ‚a.Jest trudny w obsÅ‚udze i jeżeli niebÄ™dziesz uważaÅ‚, możesz siÄ™ oparzyć, ale jest bardzo skuteczny na szczury. „Paralizator" byÅ‚ ciężkim metalowym przedmiotem.PonaciÅ›niÄ™ciu guzika wydzielaÅ‚ siÄ™ z niego prawie niewidoczny strumieÅ„ ciepÅ‚a.Nawet stojÄ…c z dala Complain czuÅ‚ gorÄ…co, ale zasiÄ™g broni byÅ‚ najwyraźniejkrótki.PrzyjÄ…Å‚ prezent z wdziÄ™cznoÅ›ciÄ… i nadspodziewanie serdecznie rozstaÅ‚ siÄ™z bratem.OdchodzÄ…c pomyÅ›laÅ‚, jak zabawnym uczuciem jest zadowolenie zespotkania z kimÅ› bliskim. Vyann i Complain wracali na Dziób bez eskorty.Complain,bardziej niż poprzednio niespokojny, baczyÅ‚ wszÄ™dzie na szczury.Przybyli namiejsce bez przeszkód, aby zastać Dziób peÅ‚en zamieszania i rozgardiaszu.nastÄ™pny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]