[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.w stylu tekkeh derwiszów.Objaœniwszy znaczenie ró¿nych rodzajów oddychania, G.zacz¹³ dzieliæ obecne osoby na trzy grupy wed³ug typów.Znajdowa³o siê tam oko³o czterdziestu ludzi.G.chcia³ zademonstrowaæ, jak te same ruchy powoduj¹ u ró¿nych osób ró¿ne “momenty oddychania" – na przyk³ad wdech u jednych, a wydech u innych, a tak¿e jak ró¿ne ruchy i pozycje cia³a mog¹ spowodowaæ ten sam “moment oddychania": wdech, wydech i zatrzymanie oddechu.Ale eksperymentu tego nie przeprowadzono do koñca.I o ile wiem, G.nigdy do niego nie powróci³.W tym okresie G.kilkakrotnie zaprasza³ mnie, abym przyjecha³ i zamieszka³ w Prieure.Bardzo mnie to kusi³o.Ale pomimo ca³ego mojego zainteresowania pracy G.nie mog³em znaleŸæ w niej miejsca dla siebie ani te¿ nie rozumia³em jej kierunku.Jednoczeœnie nie mog³em nie widzieæ – tak jak to dostrzega³em w 1918 roku w Jessientuki – ¿e w organizacji ca³ego tego przedsiêwziêcia by³o wiele elementów destrukcyjnych i ¿e musia³o siê to wszystko rozpaœæ.W grudniu 1923 roku G.zorganizowa³ w Theatre des Champs Elysees w Pary¿u pokaz rytmicznych ruchów, tañców derwiszów i rozmaitych innych æwiczeñ.Wkrótce po tym pokazie, na pocz¹tku stycznia 1924 roku, G.wraz z niektórymi swoimi uczniami wyjecha³ do Ameryki z zamiarem zorganizowania tam wyk³adów i kolejnych pokazów.W dniu wyjazdu G.znajdowa³em siê w Prieure.Wyjazd ten bardzo przypomina³ mi jego wyjazd z Jessientuki w 1918 roku i wszystko, co by³o z nim zwi¹zane.Po powrocie do Londynu oznajmi³em tym, którzy przyszli na moje: wyk³ady, ¿e w przysz³oœci moja praca bêdzie prowadzona ca³kiem niezale¿nie -w taki sposób, w jaki rozpocz¹³em j¹ w Londynie w 1921 roku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]