[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.22.Noemi odezwa³a siê wiêc do Rut, swojej synowej: To dobrze, córko moja, ¿e bêdziesz chodzi³a z jego s³u¿¹cymi, aby ciê nie nagabywali na innym polu.23.I przy³¹czy³a siê do s³u¿¹cych Boaza, aby zbieraæ, dopóki nie zakoñczono ¿niwa jêczmiennego i ¿niwa pszenicznego.Mieszka³a zaœ ze swoj¹ teœciow¹.*031.Potem rzek³a do niej Noemi, jej teœciowa: Córko moja! Czy nie powinnabym poszukaæ dla ciebie ogniska domowego, przy którym dobrze byœ siê mia³a?2.Przecie¿ Boaz, wœród którego s³u¿¹cych by³aœ, jest naszym krewnym.Oto dzisiejszej nocy bêdzie on przesiewa³ jêczmieñ na klepisku.3.Umyj siê przeto i namaœæ, w³Ã³¿ na siebie strojne szaty i zejdŸ na to klepisko, tylko nie daj siê poznaæ temu mê¿owi, a¿ siê naje i napije.4.A gdy siê po³o¿y spaæ, odszukaj miejsce, gdzie siê po³o¿y, podejdŸ doñ, odkryj jego nogi i po³Ã³¿ siê.On ci ju¿ potem powie, co masz zrobiæ.5.A ona jej odpowiedzia³a: Zrobiê wszystko, jak mi mówisz.6.Zesz³a tedy na klepisko i zrobi³a wszystko, co jej kaza³a teœciowa.7.A gdy Boaz najad³ siê i napi³, i by³ w dobrym nastroju, poszed³ po³o¿yæ siê na skraju kupy zbo¿a; wówczas i ona przysz³a niepostrze¿enie, odkry³a jego nogi i po³o¿y³a siê.8.A o pó³nocy poderwa³ siê ten m¹¿, obróci³ siê i spostrzeg³ kobietê u swoich nóg.9.Zapyta³ wiêc: Kto ty jesteœ? Ona zaœ odpowiedzia³a: Ja jestem Rut, s³u¿ebnica twoja.Rozci¹gnij swój p³aszcz na swoj¹ s³u¿ebnicê, boœ ty wykupiciel.10.A on na to: B³ogos³awionaœ ty u Pana, córko moja.Ten drugi dowód twojej mi³oœci lepszy jest ni¿ pierwszy, nie ugania³aœ siê za m³odzieñcami ani biednymi, ani bogatymi.11.Nie k³opocz siê teraz, córko moja, uczyniê dla ciebie, cokolwiek sobie ¿yczysz, wie bowiem ca³e miasto, ¿eœ dzielna kobieta.12.Prawd¹ jest, ¿e jestem twoim wykupicielem, lecz jest jeden wykupiciel jeszcze bli¿szy ode mnie.13.Pozostañ tu przez noc, a rano, je¿eli on zechce ciê wykupiæ, to dobrze, niech to uczyni; lecz je¿eli nie zechce ciê wykupiæ, to ja ciê wykupiê, jako ¿yje Pan! Œpij do rana!14.I le¿a³a u jego nóg do rana.Potem wsta³a, zanim mo¿na rozpoznaæ drugiego, a on pomyœla³: Niech nikt o tym nie wie, ¿e ta kobieta przysz³a na klepisko.15.Potem rzek³: WeŸ chustê, któr¹ masz na sobie i potrzymaj j¹; ona potrzyma³a j¹, a on odmierzy³ jej szeœæ miar jêczmienia i narzuci³ na ni¹, a ona posz³a potem do miasta.16.Gdy zaœ przysz³a do swojej teœciowej, ta rzek³a: Co z tob¹, córko moja? I opowiedzia³a jej wszystko, co dla niej ten m¹¿ uczyni³.17.Powiedzia³a te¿: Te szeœæ miar jêczmienia da³ mi, bo mówi³: Nie mo¿esz z pustymi rêkoma przyjœæ do swojej teœciowej.18.A ona rzek³a: B¹dŸ spokojna, córko moja, a wnet siê dowiesz, jak siê ta sprawa potoczy, gdy¿ m¹¿ ten nie zaniecha tej sprawy, dopóki jej nie doprowadzi do koñca, i to dziœ jeszcze.*041.Tymczasem Boaz poszed³ do bramy miejskiej i usiad³ tam.A w³aœnie przechodzi³ tamtêdy wykupiciel, o którym Boaz mówi³.Zawo³a³ wiêc na niego: Hej, ty, zatrzymaj siê i przysi¹dŸ siê do mnie.A on zatrzyma³ siê i przysiad³ siê do niego.2.Potem sprowadzi³ dziesiêciu mê¿Ã³w spoœród starszych miasta i rzek³ do nich: Siadajcie tutaj.A oni usiedli.3.I rzek³ do wykupiciela: Noemi, która powróci³a z pól moabskich, chce sprzedaæ ten kawa³ek pola, który nale¿a³ do naszego brata Elimelecha.4.Pomyœla³em wiêc sobie, ¿e wyjawiê to przed tob¹ i powiem: Nab¹dŸ go ty w obecnoœci tych oto obywateli i w obecnoœci starszych ludu.Je¿eli chcesz go wykupiæ, wykup, a je¿eli nie chcesz go wykupiæ, powiedz mi, abym to wiedzia³, gdy¿ oprócz ciebie nie ma innego wykupiciela, ja zaœ jestem dopiero po tobie.A tamten rzek³: Ja go wykupiê.5.I rzek³ Boaz: W dniu, w którym nabêdziesz pole z rêki Noemi, musisz te¿ poj¹æ i Rut Moabitkê, wdowê po zmar³ym, aby zachowaæ imiê zmar³ego na jego dziedzicznej posiad³oœci.6.Wówczas wykupiciel odpowiedzia³: Nie mogê wykupiæ go dla siebie, aby nie naraziæ mojego w³asnego dziedzictwa.Przejmij ty dla siebie moje prawo wykupu, gdy¿ ja nie mogê go wykupiæ.7.Taki zaœ by³ starodawny zwyczaj w Izraelu przy wykupie i przy zamianie, ¿e gdy ktoœ chcia³ zatwierdziæ uk³ad, to zdejmowa³ swój sanda³ z nogi i dawa³ go temu drugiemu.Tak zaœwiadczano ka¿d¹ sprawê w Izraelu.8.Gdy wiêc wykupiciel powiedzia³ do Boaza: Nab¹dŸ go ty dla siebie, zdj¹³ swój sanda³.9.Wtedy Boaz powiedzia³ do starszych i do ca³ego ludu; Wy dziœ jesteœcie œwiadkami, ¿e naby³em z rêki Noemi wszystko, co nale¿a³o do Elimelecha i wszystko, co nale¿a³o do Kiliona i do Machlona.10.Tak¿e i Rut Moabitkê, wdowê po Machlonie, biorê sobie za ¿onê, aby zachowaæ imiê zmar³ego na jego dziedzicznej posiad³oœci i aby nie zginê³o imiê zmar³ego poœród jego braci ani w obrêbie jego rodzinnej miejscowoœci.Wy jesteœcie dziœ tego œwiadkami.11.A ca³y lud, który by³ w bramie, i starsi rzekli: Jesteœmy tego œwiadkami.Niech Pan sprawi, ¿eby ta kobieta, która wchodzi do twojego domu, by³a jak Rachel i jak Lea, które wspólnie wznios³y dom izraelski.Nabywaj mocy w Efracie i zyskuj rozg³os w Betlejemie.12.Niechaj twój ród bêdzie jak ród Peresa, którego Tamar urodzi³a Judzie, przez potomstwo, które ci da Pan z tej kobiety.13.Boaz poj¹³ wiêc Rut za ¿onê.A gdy z ni¹ obcowa³, Pan sprawi³, ¿e poczê³a i urodzi³a syna.14.Wtedy powiedzia³y kobiety do Noemi: B³ogos³awiony niech bêdzie Pan, który ciê dziœ nie pozostawi³ bez wykupiciela, i niech imiê jego bêdzie g³oœne w Izraelu.15.Niechaj ten bêdzie dla ciebie krzepicielem duszy i ¿ywicielem w twojej staroœci, gdy¿ urodzi³a go twoja synowa, która ciê mi³uje i która jest dla ciebie lepsza ni¿ siedmiu synów.16.Wtedy wziê³a Noemi dzieciê i po³o¿y³a je na swoim ³onie, i by³a dla niego piastunk¹.17.A s¹siadki nada³y mu imiê, powiadaj¹c: Noemi narodzi³ siê syn.I nazwa³y go Obed, a ten by³ ojcem Isajego, który by³ ojcem Dawida.18.A tacy s¹ potomkowie Peresa: Peres zrodzi³ Chesrona,19.Chesron zrodzi³ Rama, Ram zrodzi³ Amminadaba.20.Amminadab zrodzi³ Nachszona, Nachszon zrodzi³ Salmona,21.Salmon zrodzi³ Boaza, Boaz zrodzi³ Obeda.22.Obed zaœ zrodzi³ Isajego, a Isaj zrodzi³ Dawida
[ Pobierz całość w formacie PDF ]