[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.      SpróbowaÅ‚em siÄ™ rozeÅ›miać, ale zrezygnowaÅ‚em.      - Nie wiem.Ja.chciaÅ‚bym w to wierzyć.Ale naprawdÄ™.OczywiÅ›cie, że jestem! To gÅ‚upie.Do diabÅ‚a! Pytasz poważnie, prawda? ObiecaÅ‚em, że odpowiem uczciwie.- przygryzÅ‚em wargÄ™ i zastanowiÅ‚em siÄ™.- Nie sÄ…dzÄ™ - powiedziaÅ‚em w koÅ„cu.      - Ja też nie - oznajmiÅ‚ z uÅ›miechem.- Dla mnie to żadna różnica, ale pomyÅ›laÅ‚em, że może dla ciebie.kiedy siÄ™ dowiesz, że ktoÅ› wie, że jesteÅ› inny, i wcale mu to nie przeszkadza.      - O tym także bÄ™dÄ™ pamiÄ™taÅ‚.      - No cóż.Jeszcze siÄ™ zobaczymy.      - Mam nadziejÄ™.Strona główna Indeks
[ Pobierz całość w formacie PDF ]