[ Pobierz całość w formacie PDF ]
."Je¿eli rozwi¹¿e siê ten najtrudniejszy problem cz³owieka („kim jestem") to wszystkie pozosta³e rozwi¹zuj¹ siê same przez siê.Ale có¿ wtedy pozostanie z nas, czy tracimy wówczas wszelk¹ œwiadomoœæ? Wrêcz przeciwnie.Siêgamy w œwiadomoœæ nieœmierteln¹ i olbrzymi¹, w m¹droœæ istotn¹, gdy¿ zbudzimy siê w swojej prawdziwej, rzeczywistej naturze.Poczucie ja nale¿y do naszej osobowoœci, do cia³a i mózgu.Gdy cz³owiek po raz pierwszy odkrywa sw¹ w³asn¹ naturê, coœ innego powstaje z g³êbi jego istoty i ogarnia go ca³kowicie.Owo coœ jest poza myœl¹, jest nieskoñczone, wieczne i boskie.Gdy to siê staje, cz³owiek w istocie siebie nie traci, a raczej siebie odnajduje.Istnieje w cz³owieku to, co jest niezniszczalne.I chocia¿ on je zaniedbuje i zapomina o swej JaŸni Najwy¿szej, zapomnienie to w niczym umniejszyæ nie mo¿e jej œwietlistej wielkoœci.Cz³owiek nie pojmuje dziœ swej w³asnej wartoœci bowiem zatraci³ w sobie najg³êbszy boski zmys³.Goni za cudzym zdaniem, szuka cudzej m¹droœci, podczas gdy najwy¿szy duchowy autorytet przebywa niezmiennie wewn¹trz jego w³asnej istoty.Zatracaj¹c go, nie rozumiej¹c Natury i siebie, ¿yje im wbrew, a to prowadzi do cierpieñ.Poczuje siê bezpieczny i pewny dopiero wtedy, gdy odkryje boskoœæ swojej duszy.Je¿eli cz³owiek chocia¿ raz odkryje sw¹ prawdziw¹ Naturê, zmieni siê ca³kowicie jego ¿ycie, bo odt¹d bêdzie ¿y³ ¿yciem prawdziwym, bêdzie mu dostêpna ca³a Wiedza wszechœwiata i nic siê przed nim nie ukryje.Ka¿da kolejna medytacja przybli¿aæ go bêdzie do pe³nej szczêœliwoœci.Ka¿de kolejne dzia³anie bêdzie w imiê Prawdy.Na pytanie Mistrza, czy wie kim jest, uczeñ odpar³:- Jestem tym, kim myœlê, ¿e jestem (moje cialo, po¿¹dania, uczucia);- jestem tym, kim inni myœl¹, ¿e jestem (moja powierzchownoœæ, osobowoœæ, umyœl);- jestem tym, kim naprawdê jestem (czêœæ Boskiej Œwiadomoœci);- jestem pol¹czeniem tych trzech razem (cialo fizyczne, dusza i Duch, czyli Trójca, Jednia).Mimo, i¿ uwa¿a siê, ¿e pytanie Kim jestem jest tak istotne i podstawowe, to rozdzia³ ten da³em œwiadomie prawie na koñcu ksi¹¿ki, aby po jej przeczytaniu pozosta³ pewien niedosyt i pragnienie rozwi¹zania pytania na œwie¿o.Niech wiêc powy¿sze pytanie stanie siê inspiracj¹ na najbli¿szy czas dla tych wszystkich, którzy wiedz¹ dlaczego siêgnêli po tê ksi¹¿kê.Bo, gdy „pojm¹ ró¿nicê miêdzy pojemnikiem, a zawartoœci¹", osi¹gn¹ prawdziw¹ wiedzê i bêd¹ mogli z pe³n¹ œwiadomoœci¹ powiedzieæ Jam jest.ÆWICZENIEPrzyjmij wygodn¹ pozycjê, zrelaksuj cia³o i umys³.Poproœ swojego opiekuna duchowego, aby otoczy³ ciê swoj¹ wibracj¹, która ustrze¿e ciê przed dowcipnymi lub niekompetentnymi duchami.Ich podszepty móg³byœ uznaæ za wartoœciowe, a czêsto s¹ one dla ciebie po prostu ma³o wartoœciowe.Gdy bêdziesz ju¿ dostatecznie wyciszony, zastanów siê nad problemem, który ciê nurtuje.Przygl¹daj mu siê z ró¿nych stron, zastanawiaj siê nad detalami, które mog¹ mieæ znaczenie.Mo¿esz sobie wyobraziæ, ¿e przedstawiasz ów problem jakiejœ m¹drej osobie, która pomo¿e ci w odpowiedzi na pytanie, które za chwilê zadasz.Gdy uznasz, ¿e dostatecznie jasno naœwietli³eœ ca³y problem, zadaj pytanie, które ciê mêczy.Mo¿e to bêdzie np.w stylu: „co mam zrobiæ, ¿eby zrealizowaæ mój pomys³?" Albo np.: „jak rozwi¹zaæ mój problem?"Trwaj dalej w ciszy, nie staraj¹c siê ju¿ koncentrowaæ na samym problemie.Zachowaj spokój lub, jeœli to bêdzie trudne, przejdŸ do Refugium b¹dŸ zajmij myœli jakimœ neutralnym tematem, np.mantr¹.Przygl¹daj siê myœlom, które do ciebie nap³ywaj¹.Je¿eli s¹ to myœli niebêd¹ce rozwi¹zaniem twojego problemu to nie przywi¹zuj siê do nich.Ale b¹dŸ czujny, ¿eby nie przegapiæ tej myœli, która jest odpowiedzi¹ dla ciebie.Mo¿e pojawiæ siê w ka¿dej chwili.Gdy otrzymasz odpowiedŸ na nurtuj¹ce ciê pytanie lub problem, podziêkuj za ni¹ i powiedz mentalnie: „koñczê medytacjê i po przejœciu do stanu czuwania bêdê pamiêta³ przekazane mi rozwi¹zanie".Formu³ka mo¿e mieæ inne brzmienie, ale powinna zawieraæ elementy tej przyk³adowej.Zakoñcz medytacjê i spróbuj wykorzystaæ wiedzê, któr¹ ci dano w trakcie medytacji.Je¿eli odpowiedzi nie otrzyma³eœ, b¹dŸ j¹ przegapi³eœ w nat³oku myœli, to wróæ do tego problemu nastêpnym razem, w kolejnej medytacji
[ Pobierz całość w formacie PDF ]