[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.i¿ taki postêpek zaprowadziæ mo¿e do wiêzienia.Najm³odszy z w³amywaczy mia³ szesnaœcie lat.Odczyt psychometrycznywskazuje, ¿e tylko najstarszy móg³ byæ prowodyrem –jedynie on ma wzorzec „woli” znamionuj¹cy przywódcê.Pozostali mieli wzorzec „V” ludzi ³atwo ulegaj¹cychwp³ywom, a oni byli szczególnie podatni na z³y wp³yw, gdy¿wzorzec „osobowoœci”.czyli ni¿szego Ja, przeciwny by³ruchowi wskazówek zegara.Jeden z nich mia³ poszarpane izmienne ko³o cc, co œwiadczyæ mo¿e o tym, ¿e czasami opêtany by³przrez ducha.A oto wyniki trzech przestêpców pod¹¿aj¹cych zahersztem bandy: 267 stopni, „c”, cc i 283 stopnie,cc i „c” i 272 stopnie.To powa¿ne braki.Niewielemniejsze trudnoœci powstaj¹ wówczas, gdy „królestwojest wewnêtrznie sk³Ã³cone” [Mt 12.25.], czyli gdyœrednie Ja wykazuje w odczycie ruch zgodny z ruchem wskazówekzegara, a nisze Ja – przeciwny, lub te¿ na odwrót, awiêc gdy odczyt wygl¹da tak albo tak.To mo¿e siê zdarzyæ naka¿dym poziomie inteligencji i powoduje, ¿e cz³owiek jest wewnêtrznierozdarty, podatny na zmiennoœæ nastrojów, sk³onny raz doz³ych, raz do dobrych uczynków. Jak wspominaliœmy wczeœniej, ludzie chorzy psychicznie czêstobywaj¹ opêtani.Na rysunku widzimy przypadek, kiedy miejsce zarównoœredniego, jak i ni¿szego Ja zajê³y opêtuj¹ce istoty, któreca³kowicie zaw³adnê³y pacjentem.Wynik jego odczytu w stopniachbiometrycznych plasowa³ go poœród osób o zdolnoœciachmediumistycznych, podatnych na wp³yw duchów.Dokonuj¹c odczytutakiego cz³owieka, mo¿na stwierdziæ, ¿e nawet jeœli nie zdradza onobjawów opêtania, wahade³ko stale zmienia ruch, tak abypokazaæ cechy wszystkich istot bêd¹cych w pobli¿u badanego.Ruchy„woli” odbywaj¹ siê to po jednej, to po drugiej stronietarczy zegara, a ko³o „osobowoœci” wci¹¿ zmieniapo³o¿enie osi i raz jest zgodne z ruchem wskazówek zegara, razprzeciwne.U niektórych badanych w ogóle nie wystêpuj¹pewne elementy odczytu, co wskazuje na to, ¿e albo œrednie, alboni¿sze Ja nie mo¿e normalnie funkcjonowaæ.Do takiego stanunajwyraŸniej doprowadzaj¹ opêtuj¹ce istoty, które przynosz¹ zesob¹ wspomnienia o chorobach, podczas których nie by³o u¿ywaneto cia³o lub ten umys³.Fizyczne przeszkody – zw³aszcza wstarszym wieku – mog¹ sprawiæ, ¿e œrednie Ja nie bêdzie zdolnekorzystaæ ze swej woli i kierowaæ ni¿szym Ja.Bez takiegokierownictwa ni¿sze Ja pogr¹¿y siê w bezczynnoœci.Czasami zdarza siê, ¿e odczyty osób z wygl¹du normalnychnie wykazuj¹ ko³a, lecz tylko liniê prost¹.Ruch „woli”mo¿e odbywaæ siê po linii przebiegaj¹cej nawet przez godzinê 3.00 natarczy zegarowej.W takim przypadku trzeba liczyæ siê z k³opotami. Dziecko upoœledzone potrafi zadziwiæ operatora psychometrê, chyba¿e spodziewa siê on pewnych wad.Na rysunku widzimy odczytdziesiêcioletniego ch³opca wziêty z jego fotografii.Wzorzec „woli”by³ tak s³abo zaznaczony, jakby w ogóle nie istnia³, a ko³o„osobowoœci” jest malutkie, przechodz¹ce prawie w liniêprost¹.Odczytu dokonano bez u¿ycia taœmy biometrycznej i jak zwykleliczono od 240 stopni, lecz ni¿sze Ja odmówi³o poruszaniawahade³kiem.Wobec tego zaczêto liczyæ od 150 stopni, a wiêc odpunktu poni¿ej normy.Wynik wyniós³ tylko 172 stopnie, coœwiadczy³o o tym, ¿e ch³opiec mia³ poziom psychiczny uniemo¿liwiaj¹cymu pobieranie jakichkolwiek nauk.Taki odczyt wskazuje, ¿e dzieckojest zasadniczo konstruktywne, zdolne do mi³oœci i w miarê swoichograniczonych mo¿liwoœci raczej dobre ni¿ z³e.Podobny odczyt uzyskano ze zdjêcia szeœcioletniego ch³opca.Wiadomo by³o, ¿e jest on niedorozwiniêty i wobec tego odczyt bêdzielini¹ prost¹.Rzeczywiœcie wygl¹da³ tak , a poziom inteligencjiwynosi³ 211 stopni.Ruch „woli” by³ silny i odbywa³ siêpo prawej stronie tarczy, wskazuj¹c na to, ¿e dziecko jestzdecydowanie dobre, natomiast w odczycie ni¿szego Ja wyst¹pi³a luka –zanotowano tylko krótk¹ prost¹ liniê.By³o oczywiste, ¿e wadapsychiczna zagnieŸdzi³a siê w ni¿szym Ja
[ Pobierz całość w formacie PDF ]