[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Osob¹ t¹ mo¿e byæ kierownik duchowy, terapeutaalbo pedagog.Aby takim odniesieniem móg³ byæ w³asny ojciec lubmatka, konieczne by³oby spe³nienie pewnych warunków: ogromna wzajemnawolnoœæ wewnêtrzna, wzajemne zaufanie, przygotowanie pedagogicznerodzica oraz wczeœniej prowadzone rozmowy na tematy seksualne.Doœwiadczenie pokazuje, i¿ rozmowy takie, choæ s¹ niezmiernierzadkie, s¹ jednak mo¿liwe.Aby mog³y mieæ one pozytywneoddzia³ywanie na m³odego cz³owieka, winny odbywaæ siê w pewnejspontanicznoœci i nie mog¹ byæ prowadzone na si³ê.Pomoc udzielona w kryzysie masturbacji polega tak¿e na takimformowaniu sumienia, które pozwala m³odemu cz³owiekowi czuæ siêprzyjêtym i kochanym przez Boga pomimo w³asnej s³aboœci.Doœwiadczenie mi³oœci Boga, akceptacji ze strony osób najbli¿szychoraz szacunek do siebie s¹ Ÿród³em si³y do stawienia czo³a nie tylkotrudnoœciom w dziedzinie seksualnej, ale wszystkim innym wyzwaniomzwi¹zanym z rozwojem duchowym i emocjonalnym okresu dojrzewania.f) W kryzysie masturbacji potrzebne jest tak¿e "korzystanie zeœrodków zalecanych przez chrzeœcijañsk¹ ascezê, jak modlitwa isakramenty oraz anga¿owanie siê w dzie³a mi³osierdzia".S¹ tokonkretne œrodki dla realizowania dojrza³oœci i ofiarnoœci nie tylkow sferze seksualnej, ale na wszystkich polach ludzkiego dzia³ania.5.Masturbacja osób doros³ychJak pokazuje doœwiadczenie, problem masturbacji u wielu osóbprzeci¹ga siê tak¿e poza okres dojrzewania.Dotyczy to zarówno¿yj¹cych w ma³¿eñstwie jak i w celibacie.Masturbacja osób doros³ychmo¿e mieæ niekiedy charakter przypadkowych nawrotów pojawiaj¹cych siêw chwilach wiêkszych napiêæ psychicznych lub te¿ mo¿e byæ niemalsta³ym zachowaniem.Zasadnicz¹ przyczyn¹ masturbacji u doros³ych s¹zwykle tak¿e g³êbsze nierozwi¹zane jeszcze problemy emocjonalne.Jestona najczêœciej reakcj¹ na silne konflikty wewnêtrzne: zamkniêcieemocjonalne na bliŸnich, zw³aszcza na osoby p³ci przeciwnej,depresja, poczucie niedowartoœciowania, brak sensu i celu ¿ycia,samotnoœæ.W tym w³aœnie znaczeniu dawni mistrzowie ¿ycia duchowegopisali, ¿e "smutek jest Ÿród³em pokus".Innym Ÿród³em masturbacjimo¿e byæ fiksacja, która polega na utrwaleniu siê zachowaniaautoerotycznego, jako podstawowego zachowania seksualnego.Je¿eli w okresie dojrzewania nie pojawia³ siê kryzys masturbacjina skutek uprzedniej silnej represji seksualnej w okresie dzieciñstwai dojrzewania, to mo¿e siê on zdarzyæ w póŸniejszym wieku, ju¿ po 20roku ¿ycia.Wówczas przejawia siê on z wiêksz¹ si³¹ ni¿ w okresiedorastania.Podobnie jak w ostrym kryzysie masturbacji w okresiedojrzewania, tak¿e wówczas potrzebna jest pomoc osoby kompetentnej.Ocena masturbacji przy opóŸnionym rozwoju seksualnym oraz sposóbudzielania pomocy s¹ zwykle takie same jak w okresie dojrzewania.I choæ uporz¹dkowane ¿ycie seksualne w ma³¿eñstwie najczêœciejrozwi¹zuje problem masturbacji, to jednak i tak mo¿e on powracaæ wpewnych trudnych okresach ¿ycia, szczególnie wówczas, kiedy pojawi¹siê silne napiêcia psychiczne, którym w okresie dojrzewaniatowarzyszy³y zachowania autoerotyczne.Wielu osobom ¿yj¹cym w staniebez¿ennym, które nie uleczy³y jeszcze g³êbokich zranieñemocjonalnych, masturbacja towarzyszy nieraz w sposób niemal trwa³y.Jest to pewien ciê¿ar ¿yciowy, który musz¹ dŸwigaæ.Kiedy w wieku doros³ym pojawia siê problem masturbacji, nienale¿y jej dramatyzowaæ."Nale¿y równie¿ zachowaæ roztropnoœæ wos¹dzaniu subiektywnej odpowiedzialnoœci osoby." Kompulsywnamasturbacja wieku doros³ego wynika najczêœciej z bezradnoœciemocjonalnej wobec silnych napiêæ seksualnych."Sta³a masturbacja uosób doros³ych mo¿e byæ wyraŸnym znakiem wielu innych trudnoœci orazzawodów ¿yciowych.Ale kiedy dotyczy to osób, które szczerze ipowa¿nie wysilaj¹ siê w tym wzglêdzie nale¿y uwa¿aæ, ¿e subiektywnienie chodzi o wielki grzech, ale raczej jest to mieszanina cierpieniai egotyzmu, który nie zosta³ jeszcze przezwyciê¿ony.A wiêc nale¿yprzyj¹æ jako za³o¿enie moralne potrzebê zaakceptowania zcierpliwoœci¹ tego, co nie mo¿e byæ uleczone z jednoczesnymusi³owaniem, z ca³¹ postaw¹ szlachetnoœci zdobywania coraz wiêkszejdojrza³oœci, ofiarnoœci na wszystkich innych polach dzia³ania."Mo¿liwe jest wiêc szukanie ofiarnego oddania siê Bogu i bliŸnim tak¿eu cz³owieka, który w wieku doros³ym nie mo¿e rozwi¹zaæ problemumasturbacji, chocia¿ szczerze i z wysi³kiem walczy z nim.Rady iwskazówki dawane w takiej sytuacji bêd¹ w du¿ym stopniu podobne dotych, które udziela siê m³odym w okresie dojrzewania.D.HOMOSEKSUALIZMPo przedstawieniu problematyki masturbacji przejdŸmy teraz dokolejnego trudniejszego znacznie problemu seksualnego, jakim jesthomoseksualizm.Jest to problem trudny tak w psychologicznym opisiejak te¿ w terapii.I chocia¿ ludzie posiadaj¹cy rzeczywistesk³onnoœci homoseksualne stanowi¹ ma³y procent, to jednak jest toproblem, o którym - szczególnie w ostatnich latach - du¿o siê mówi.Mo¿na by nawet mówiæ dzisiaj o swoistej "modzie homoseksualnej".Homoseksualizm jest przejawem seksualnoœci rozbitej -niezintegrowanej.Wielu psychologów podejmuje jednak próbyintegrowania p³ciowoœci homoseksualistów nie poprzez uznanie"zboczenia" oraz jego przezwyciê¿enia, ale poprzez d¹¿enia doakceptacji spo³ecznej œrodowisk homoseksualnych.Rozwi¹zanie tegoproblemu nie dokona siê jednak na tej drodze.Konieczne jest uznaniezranienia homoseksualnego i podjêcie wysi³ku jego leczenia.1.Ró¿ne sposoby traktowania homoseksualizmuZauwa¿my, i¿ wiedza na temat homoseksualizmu w Polsce jestniewielka i powierzchowna.Dotyczy to zarówno œrodowisk œwieckichjak równie¿ œrodowiska duszpasterskiego.Ten brak wiedzy ³¹czy siêzwykle z postaw¹ potêpienia i odrzucenia.Osoby homoseksualne wci¹¿s¹ jeszcze przedmiotem z³oœliwych okreœleñ, poni¿ania czy wrêcz aktówprzemocy."Tego rodzaju zachowania, gdziekolwiek mia³yby miejsce -stwierdza Kongregacja Nauki Wiary - zas³uguj¹ na potêpienie ze stronypasterzy Koœcio³a.Ujawniaj¹ brak szacunku dla drugich, godz¹cy wpodstawowe zasady, na których opiera siê zdrowe wspó³¿ycieobywatelskie".Osoby homoseksualne trzeba zaakceptowaæ z ca³ymszacunkiem, wspó³czuciem i delikatnoœci¹.Nale¿y unikaæ jakichkolwiekcech dyskryminacji.Nisk¹ wiedzê o homoseksualizmie wykorzystuj¹ czêsto œrodowiskaradykalne, które narzucaj¹ innym swój w³asny punkt widzenia.Sposóbprzedstawiania problemu uzale¿niony jest wówczas nie tyle od badañi analiz egzystencjalnych (psychologicznych i teologicznych), ile odnietolerancyjnego œwiatopogl¹du oraz od wrogoœci wobec "odmiennoœcitych ludzi".Niektórzy w sposób skrajny przyjmuj¹, i¿ problem homoseksualizmunale¿y rozwa¿aæ wy³¹cznie w kategoriach zepsucia moralnego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]