[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W wiêzieniu w Vista znalaz³ siê w orbicie wp³ywów znanego islamskiego agitatora, Ibn Athira, który odsiadywa³ wyrok piêciu lat za sfa³szowanie paszportu.Athir namówi³ Abbotta, by ten przeszed³ na islam.Opuœciwszy wiêzienie, Abbott przy³¹czy³ siê do od³amu islamskich aktywistów, zw¹cych siê Synami i Córkami Iblis, w skrócie SICI.Podczas nalotu policji na g³Ã³wn¹ siedzibê SICI w sierpniu 2002 roku odkryto materia³y wybuchowe, broñ paln¹ i mnóstwo literatury wywrotowej.Na Abbotta znów wydany zosta³ nakaz aresztowania, jednak do jego zatrzymania nie dosz³o.Powszechnie przypuszczano wówczas, ¿e uda³o mu siê nielegalnie przekroczyæ granicê z Meksykiem.Na ekranie pojawi³a siê matka Richarda Abbotta, sfilmowana przed rodzinnym domem w Simi Yalley - gruba, prosta kobieta o t³ustych w³osach, w brudnej bawe³nianej koszulce.- Richie by³ mi³ym ch³opakiem, oczywiœcie, jednak ojciec bi³ go za byle co i nawet dzieciaki w szkole siê nad nim znêca³y.W³aœciwie wci¹¿ by³ nieszczêœliwy, przez ca³e ¿ycie, i to, co zrobi³, ta ca³a historia z bomb¹, nie mogê powiedzieæ, ¿e siê zdziwi³am.Richie zawsze mówi³, ¿e któregoœ dnia siê na wszystkich odegra.Mawia³, ¿e ludzie,158którzy traktuj¹ innych ludzi jak œmieci, na nic nie zas³uguj¹.Nie zas³uguj¹ ani na to, ¿eby ¿yæ, ani nawet na to, ¿eby oddychaæ.Na ekranie ponownie ukaza³a siê Chris Chan.- Policja i FBI przyzna³y dzisiaj, ¿e nie posuniêto siê nawet krok naprzód w dzia³aniach maj¹cych na celu zidentyfikowanie przywódców Dar Tariki Tari¹uat.Dowiedziono jednak ponad wszelk¹ w¹tpliwoœæ, ¿e materia³y wybuchowe, których u¿yto do wysadzenia w powietrze studia numer 5, zosta³y skradzione ponad rok temu z kamienio³omu w Raymond w hrabstwie Madera.Komisarz policji Marvin Campbell powiedzia³, i¿ fakt ten dowodzi, ¿e mamy do czynienia z „przemyœlan¹ i starannie, na ch³odno zaplanowan¹ kampani¹ terroru".Na wizji pojawi³ siê Campbell; wygl¹da³ na zmêczonego i zestresowanego.- Nie powinniœmy siê ³udziæ myœlami, ¿e te zbrodnie pope³nili amatorzy albo jacyœ nawiedzeni fanatycy.Ci ludzie dok³adnie wiedz¹, co robi¹, planowali to od bardzo dawna i nadal znajduj¹ siê o krok przed nami.W tej chwili mogê jedynie powtórzyæ moje wczeœniejsze ostrze¿enia wobec wszystkich mieszkañców Los Angeles, szczególnie tych zwi¹zanych z przemys³em rozrywkowym: b¹dŸcie bardzo czujni.W razie jakichkolwiek pytañ lub problemów, gdybyœcie dysponowali pañstwo jakimiœ wa¿nymi waszym zdaniem informacjami, dzwoñcie na numer 911.- Tymczasem Charles Lasser, w³aœciciel Star-TV, og³osi³, i¿ stacja jest zdecydowana przeciwstawiæ siê Dar Tariki Tari¹uat, nadaj¹c ca³y program zgodnie z planem, w tym miêdzy innymi pikantny serial Rajski gaj oraz Ka-ren Mulcahy Show.W tym drugim programie goœcie Ka-ren zwierzaj¹ siê na wizji ze swych najbardziej wyuzdanych fantazji seksualnych, a wszystkiego s³uchaj¹ w studio ich ¿yciowi partnerzy.W telewizorze pojawi³ siê Charles Lasser, wysiadaj¹cy z rolls-royce'a, który prowadzi³ jego kierowca.- Dzieñ, w którym zmieniê w programie Star-TV chocia¿ jedn¹ sekundê ze strachu przed jakimiœ szaleñcami w nocnych koszulach i ob³êdem w oczach, bêdzie zarazem159dniem, w którym zamknê siê w gabinecie z butelk¹ whi-skey i strzelê sobie w ³eb.Determinacja Char³esa Lassera, by nie daæ siê zastraszyæ terrorystom, z dnia na dzieñ potroi³a liczbê odbiorców jego stacji.Pochwali³ siê, ¿e wp³ywy z reklam wzros³y o ponad siedemnaœcie procent.- Nie robiê jednak tego dla pieniêdzy.Ka¿dy dodatkowo zarobiony cent dok³adam do wyznaczonej przeze ranie nagrody.Chcê, ¿eby tych sukinsynów dos³ownie wypleniono, i mogê poœwiêciæ w tym celu nawet i milion dolarów.Dziennikarz zapyta³ go, czy zbyt pochopnie nie nara¿a na niebezpieczeñstwo swoich pracowników i publicznoœci obecnej w studio przy nagrywaniu programu.- ¯aden z moich pracowników nie ma obowi¹zku przychodzenia do pracy w trakcie obecnego kryzysu, jeœli uwa¿a, ¿e ryzykowa³by w ten sposób zbyt wiele.Nikt, kto zrezygnuje z pracy podczas kryzysu, nie zostanie w ¿aden sposób ukarany.Kiedy kryzys minie, wszyscy zostan¹ serdecznie powitani z powrotem w Star-TV.Osoby, które pojawi¹ siê w naszych studiach nagraniowych, by braæ udzia³ w programach nadawanych na ¿ywo, i w ogóle we wszystkich programach rozrywkowych, bêd¹ musia³y podpisywaæ deklaracje zawieraj¹ce rezygnacje ze wszelkich roszczeñ wobec Star-TV w razie œmierci lub odniesienia jakichkolwiek ran albo urazów.Nasza ochrona jest, zapewniam, najdoskonalsza z mo¿liwych, jednak decyzje w sprawie udzia³u w naszych programach podejmowaæ nale¿y samodzielnie, na w³asne ryzyko.- Có¿ za wielkodusznoœæ! - powiedzia³ Frank do Astrid.- Nawet jeœli jesteœ zbyt przera¿ona, ¿eby teraz chodziæ do pracy, Charlie Lasser powita ciê z powrotem z otwartymi ramionami, kiedy tylko zagro¿enie minie.Zauwa¿ jednak, ¿e Charlie nie obiecuje, i¿ powrócisz do tej samej pracy.Przed bombami wiceprezes do spraw kontaktów miêdzynarodowych, a po bombach: zarz¹dca toalety.- Czy spotka³eœ go kiedyœ? - zapyta³a Astrid.Tuli³a siê do niego, ubrana jedynie w bia³¹ bluzeczkê w ró¿owe pr¹¿ki.160- Charliego Lassera? Tylko raz, podczas jakiejœ ceremonii wrêczania nagród telewizyjnych.To potê¿ny facet, tylko tyle pamiêtam.To znaczy wygl¹da na têgiego ju¿ na ekranie, ale kiedy spotkasz go normalnie, w ¿yciu, bêdziesz mia³a wra¿enie, ¿e jest wielkoludem.Czu³em siê przy nim jak Stuart Malutki.- Uwa¿am, ¿e coœ w sobie ma.Sama nie wiem, charyzmê?- Uwa¿asz tak dlatego, ¿e jest wielki, tyranizuje ludzi i dobrze mu siê powodzi.Kobiety lgn¹ do takich potê¿nych sukinsynów.- Coœ takiego! A przecie¿ ty nie jesteœ potê¿ny ani nikogo nie tyranizujesz, a ja nie potrafiê ci siê oprzeæ.- To dlatego, ¿e ciê rozœmieszam.To jedyne pozostaje mê¿czyznom, którzy chc¹ uwieœæ kobietê, a s¹ zbyt s³abi i zbyt nieœmiali, ¿eby nad ni¹ dominowaæ.- Czasami doprowadzasz mnie tak¿e do p³aczu.Ten fragment ze Œwinek, kiedy Henry siê zdenerwowa³ tymi wszystkimi ³atami na spodniach.By³ bardzo smutny.Frank uœmiechn¹³ siê na wspomnienie tego tekstu i g³oœno zacytowa³:- Nasze spodnie mia³y na ty³kach tyle ³at, ¿e by³y to bardziej ³aty ni¿ spodnie.Osobiœcie nie mog³em zrozumieæ, dlaczego duma naszego ojca wymaga³a, ¿ebyœmy chodzili do szko³y w czymœ, co wygl¹da³o jak tradycyjny pstrokaty amerykañski patchwork, naszyty na ty³ki naszych spodni z szarej flaneli.Przecie¿ ¿adna duma nie jest warta tego, by dwaj mali bracia stali w k¹cie gor¹cej pustej klasy, cicho pop³akuj¹c, bo przecie¿ nie mog¹ nigdzie pójœæ, nie pokazuj¹c wszystkim innym swych upstrzonych spodni.- Och, jakie to smutne - powiedzia³a Astrid.- Biedny Dusty.Biedny Henry.- ¯ycie jest smutne, i tyle - odpar³ Frank i poca³owa³ j¹ w czo³o
[ Pobierz całość w formacie PDF ]