[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.jz)kMn^d'.czowiek wanie pioDowa go opanowa.Kiedy, bdc jeszcze dzieckiem L*sio\va troch lizn hi'madi'h.Teraz, ju jako modzieniec, by \\ powa/iiieJ^ej ?>yt'JdCj'i i odpowiednio powaniej traktowa nauk jzyka.Sta pr/\ kdrnk"nnvm shipie z wyr\tym symbolem boga.Sup wytycza granic oktawy ródziemnej czy tez lini zdrowia, zreszt chopaka mao obchodziy owe stare zabobony.Mddi-;i ncidcigali w bezadnych gromadkach lub gsiego.Cichy zapiew /\\i4-'towa ich nadci^cie Pszcehodzili pod supem, wielu nawet gaskao mijany kdmien, a1e nikt me spojrza na chopaka Wszyscy, mczyni i kobiety, mieli takie same workowate opocze, luno przewizane w pasie.W razie niepogody stapiali sztywne wysokie kaptury opoczy, co nadawao im niesamowity wygld.olDrewniane chodaki wdrowców byy tak topornie wycite, jakby si w ogóle nie liczyy stopy, które przecie ich niosy w Ahd.Chopak widzia szlak wijcy si jak nitka w dalach pópustyni, bez koca.Nad szlakiem wisia lotny welon kurzu i s/mer pragnostycznej mowy.Coraz to który z Madisów piewa do po/ostaych, tony przepyway wzdu szlaku niczym kiew w arterii.Kiedy chopak bra te tony za lun rozmow podczas drogi.Obecnie skania si ku pogldowi, e to rodzaj przypowieci, ale czego dotyczcej.nie mia pou.-i.iri, dia M fdisów bowiem nie istniaa ani przeszo, ani piz\szocWyczekiwa swo)ej chwili.Oczyma poera zbliajce si ku niemu twarze.lak gdyby wypatrujc utraconej mioci, i czeka na znak.Mimo e Madisi otrzymali cielesn powok czowieka, z ich twarzy wyzieraa jaka niespeniona tsknota, jaka pi.ignostyczna niewinno, która ludziom przywodzia na myl wi/erunki zwierzt i kwiatów.Bya \o jakb\ wci Jedn;) i la sama tw^arz madiska.Miaa wypuke gaki oczne o 'agodn^ch piwnych tczówkach w oprawie dugich i gstycli rzs.Wydatny orli nos przypomina dziób papugi.Czoo lekko cofnite, szczka nieco wysunita.Cao jawia si oczom chopca nad podziw pikna.Jak rozkos7ny szczeniak, którego ubóstwia w dziecistwie, albo biao-brzowe kwiaty krzewu psiajucn.Pewna dostrzegalna cecha pozwalaa odróni twarz msk od eskiej.Mczyni miel) pod skroniami i na brodzie po parze drobnych guzków.Na niektórych '''"'sh kpk; vJoso\\.Chopak zauway mczyzn, któremu \\ niK|see gu^ów wyrosy krótkie róki./ uwielbieniem patrzy chopak na procesje tych twarzy By urzeczony madiska mcvMnnocsa.'Me w jego szlciach gorza pomie nienawici.Pr.lgn zabi swoiego ojca.JandolAnganola.króla Borlien.Snu.;^ ''io-t.i!iec/n\ i^.irowód wci/ pyn I 010 nagle jest Jego znak! Ocb.d/ieK'''';e ci! - za\\oi^.rus/aic naprzód.M.ii.iM-.a g-Lihii:1 pizcd sol^; ar.iTi'\ oderwaa oczy od ,\zlaku i podniosa je na chopaka rzucajc mu Prz\i wród suchaczy byli czsto najzagorzalszymi zwolennikami halali jak Knspan Mornu.A tu jaka przybda obraza ich najgbsze religijne zasady, jednoczenie rozpalajc najdziksze instynkty ludzkie Ten, kto pierwszy cisn kamieniem, zosta zaatakowany przez ssiada Kamienne pociski latay po caym ogrodzie Wkrótce pierwszy sztylet przebi pierwsze ciao Jaki broczcy krwi mczyzna przebieg po kwiatowych rabatach i run na twarz Kobiety uderzyy w krzyk Bójka rozprzestrzenia si, w miar jak gniew i strach coraz bardziej rozpalay ludzkie gowy Zlecia gazowy dach.Alam Esomberr dyskretnie ulotni si w chwili, gdy na paacowych trawnikach odgrywano JU skrócon histori sztuki wojennej.Gówny sprawca tej zawieruchy patrzy w osupieniu Nie do wiary, jak wiedza wpywa na ludzi wici idioci' Trafiony kamieniem w usta pad jak dugi Odi Jeseratabhar z krzykiem nakrya sob Sartonirwrasza, usiujc osoni go przed leccymi kamieniami Zostaa odcignita przez druyn modych mnichów, którzy poczstowali i kuakami, po czym zajli si biciem i kopaniem lezcego na ziemi eks-kanclerza Przynajmniej oni me chcieli sysze, lak bezczeszczone jest imi Akhanaby W obawie, ze sprawy zanadto wymykaj si spod kontioli, Knspan Mornu wystpi naprzód i uniós ramiona, rozpocierajc czarne skrzyda swej keedranty Zostay mu podcite ostrzem miecza Odi rzucia si do ucieczki, kobieca do zatrzymaa j w biegu za sukni i w nastpnej sekundzie Odi JU walczya o ycie, opadnita przez kilkanacie rozjuszonych kobiet Rosncy tumult przed upywem godziny mia si przenie do miasta Prawd powiedziawszy, to sami mnisi przenieli tumult Nie mino wiele czasu, jak ich splamiona krwi procesja wysza z obrbu paacu, dzwigaic nad gowami zmasakrowane zwoki Sartonirwrasza i jego sibornalskiej przyjacióki i krzyczc365w pochodzie: "Blunierstwo nie yje! Niech yje Akhanaba!" Wywoao to masowy odwrót ludzi z ogrodowej bijatyki na ulice i nowe bójki uliczne, podczas gdy oba trupy przeniesiono pochodem przez Alej Wozesk, zanim w kocu zostay cinite psom na poarcie.Po czym zapanowa straszliwy spokój.Nawet Pierwsza Fagorza w parku jakby si przyczaia.Plan Sayrena Stunda zawiód okrutnie.Sartoriirwrasz zamierza jedynie zemci si na swoim byym wadcy i doprowadzi do wyrnicia Fagorzej Gwardii.Takie mia wiadome cele.Umiowanie wiedzy dla samej wiedzy, nienawi do wasnych ziomków przywiody go do zguby.le zrozumia swoich suchaczy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]