[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przez chwilê waha³ siê, czy nie zaadresowaæ jej: „Sir James Manson - do r¹k w³asnych", ale zrezygnowa³ z tego pomys³u.Nie by³o potrzeby takiego traktowania ca³ej sprawy, a poza tym szkoda tylko dla dowcipu nara¿aæ siê na stratê tak obiecuj¹cego kontraktu.Kontynuowa³ wiêc farsê z nazywaniem Endeana jego przybranym nazwiskiem i zamiast o jego „szefie" mówi³ o „wspólnikach".Endean odebra³ kopertê i za¿¹da³, by Shannon pozosta³ w mieœcie przez weekend i by³ osi¹galny od pó³nocy w niedzielê.Shannon resztê popo³udnia spêdzi³ na zakupach, ale ci¹gle zastanawia³ siê nad notatk¹ o milionerze i potentacie przemys³owym, Jamesie Mansonie, któr¹ przeczyta³ w „Who's who".Mia³ przeczucie, ¿e kiedyœ wszelkie informacje o tym cz³owieku mog¹ mu siê przydaæ, dlatego odczuwa³ potrzebê zdobycia ich jak najwiêcej.Interesowa³y go te¿ powody, dla których zdecydowa³ siê zatrudniæ najemnika, który walczy³by dla niego w Zangaro.Z „Who is who" dowiedzia³ siê, ¿e Manson ma dwudziestoletni¹ córkê.W po³udnie wszed³ do budki telefonicznej na Jermyn Street i zadzwoni³ do agencji detektywistycznej, z której us³ug korzysta³ poprzednio dla zidentyfikowania Endeana.Szef agencji potraktowa³ go niemal jak starego znajomego.Doceni³ fakt, ¿e jego klient, pan Brown, zap³aci³ za us³ugê gotówk¹.Tacy zleceniodawcy byli mile widziani.A jeœli chcieli rozmawiaæ tylko przez telefon, to ju¿ ich sprawa.- Czy macie dostêp do archiwum wycinków któregoœ z dzienników? - zapyta³ Shannon.- Mogê to za³atwiæ - odpar³ detektyw.- Potrzebujê pewnych danych o dziewczynie, której nazwisko na pewno czêsto ukazuje siê w kolumnach towarzyskich.Chcê po prostu wiedzieæ, gdzie mieszkai czym siê zajmuje.Ale zale¿y mi na czasie.Przez chwilê w s³uchawce panowa³a cisza.- Jeœli rzeczywiœcie pisano o niej, to dostarczê panu te informacje telefonicznie - powiedzia³ szef agencji.- Jak siê nazywa?102i- Julia Manson, córka sir Jamesa Mansona.Detektyw zastanawia³ siê przez chwilê.Przypomnia³ sobie, ¿e poprzednie zlecenie tego klienta równie¿ dotyczy³o cz³owieka zwi¹zanego z Jamesem Man-sonem.Wiedzia³ te¿, ¿e informacje, o które prosi pan Brown, mo¿e zdobyæ w ci¹gu godziny.Uzgodnili niewielkie honorarium za tê us³ugê, przy czym Cat zobowi¹za³ siê przes³aæ pieni¹dze listem poleconym w ci¹gu najbli¿szej godziny.Szef agencji zaakceptowa³ taki rodzaj p³atnoœci i poprosi³ Shannona, ¿eby zatelefonowa³ do niego tu¿ przed pi¹t¹.Shannon wyszed³ z budki telefonicznej, odwiedzi³ jeszcze parê sklepów i o pi¹tej zadzwoni³ znów do agencji.Otrzyma³ wszystkie interesuj¹ce go informacje.W drodze do hotelu zastanawia³ siê nad czymœ g³êboko.Ze swojego pokoju zadzwoni³ do dziennikarza, który wczeœniej poleci³ go „panu Harrisowi".- Czeœæ - powiedzia³ trochê burkliwie - to ja, Cat Shannon.- O, Cat? - zdziwi³ siê dziennikarz.- Gdzie siê podziewa³eœ?- Tu i tam - odpar³ Shannon.- Chcia³em ci po prostu podziêkowaæ za polecenie mnie temu Harrisowi.- Nie ma za co.Zaproponowa³ ci jak¹œ pracê?Shannon by³ ostro¿ny.- Tak, zajêcie na kilka dni.Ju¿ je skoñczy³em, ale przynajmniej mam trochêforsy.Co powiesz na wspólny obiad?- Czemu nie? - odpar³ dziennikarz.- Powiedz mi - ci¹gn¹³ Shannon - czy chodzisz z t¹ sam¹ dziewczyn¹, z któr¹ widzia³em ciê ostatnim razem?- Tak.Czemu pytasz?- Ona jest modelk¹, prawda?-Tak.- S³uchaj - powiedzia³ Shannon - mo¿esz pomyœleæ, ¿e zwariowa³em, alebardzo zale¿y mi na poznaniu jednej osoby, która te¿ pracuje jako modelka.Tyle¿e ja nie mam w tym œrodowisku ¿adnego dojœcia.Ona nazywa siê Julia Manson.Mo¿esz zapytaæ, czy twoja pani przypadkiem jej nie zna?Dziennikarz zastanawia³ siê przez chwilê.- Pewnie.Zadzwoniê do Carrie i zapytam o tê Juliê.Gdzie teraz jesteœ?- W budce telefonicznej.Zadzwoniê do ciebie znowu za jak¹œ godzinê.Shannon mia³ szczêœcie.Okaza³o siê, ¿e obydwie dziewczyny uczêszcza³y dotej samej szko³y dla modelek, a potem pracowa³y dla tej samej agencji.Narzeczona dziennikarza, Carrie, zadzwoni³a póŸniej sama do Cata i powiedzia³a, ¿e Julia Manson przyjê³a zaproszenie na kolacjê, pod warunkiem ¿e pójd¹ we czwórkê.Umówili siê, ¿e dziewczyny bêd¹ czeka³y na nich w mieszkaniu Carrie oko³o ósmej.Cat i dziennikarz zjawili siê przy Maida Vale niemal równoczeœnie i ca³a czwórka uda³a siê na kolacjê.Dziennikarz zarezerwowa³ stolik w ma³ej restauracji, mieszcz¹cej siê w podziemiach przy Marylebone.Mieli tam bardzo dobr¹ kuchniê -tak¹, jak¹ Shannon lubi³.Podano im wielkie porcje pieczeni z jarzynami i dwie butelki beaujolais.Shannonowi podoba³o siê nie tylko jedzenie - Julia równie¿.103By³a niska - mia³a nie wiêcej ni¿ metr piêædziesi¹t - wiêc ¿eby dodaæ sobie wzrostu nosi³a pantofle na wysokich obcasach i trzyma³a siê prosto.Powiedzia³a, ¿e ma dziewiêtnaœcie lat.Kiedy chcia³a, umia³a nadaæ swojej puco³owatej buzi wyraz niewinnego anio³ka, ale kiedy myœla³a, ¿e nikt nie patrzy, wygl¹da³a jak uosobienie seksu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]