[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niektórzy studiuj¹codzienne gazety, by przeczytaæ swój horoskop na dany dzieñ! Niestety wieleosób bierze te przepowiednie zupe³niepowa¿nie i zale¿nie od nich kszta³tuje swoje ¿ycie.Horoskop jest bezu¿ytecznyi niebezpieczny, jeœli nie jest przygotowany przez kompetentnego astrologa zgodnie z dok³adn¹ dat¹ urodzenia.Koszttakiej us³ugi astrologicznej jest wysoki z uwagi na znaczn¹ wiedzê, która jestwymagana i d³ugi, d³ugi czas jaki zajmuj¹ obliczenia.Nie wystarcz¹ znaki S³oñca i Ksiê¿yca, kolor czyichœ w³osów lub fakt, ¿e czyjœ palec u nogi wyginasiê do góry.Mo¿na przygotowaæ horoskop dok³adnie tylko wtedy, gdy ma siê odpowiedniedane i odpowiedni¹ praktykê.Tak wiêc, jeœli nie znasz astrologa z praktyk¹, cierpliwoœci¹ i wolnymczasem, jeœli nie masz sporej iloœci pieniêdzy, by zap³aciæ za jego czas iwiedzê, radzê byœ nie bawi³ siêastrologi¹.Mo¿e ci zaszkodziæ.Zamiast tego studiuj jedynie to, co czyste iniewinne tak jak - oœmielamy siêpowiedzieæ, nie chwal¹c siê - ten kurs, który jest w koñcu opisem praw naturalnych, praw odnosz¹cychsiê nawet do oddychania i chodzenia.Ostatnia regu³a brzmi: Powstrzymuj siê odu¿ywania napojów alkoholowych i narkotyków.Powiedzia³em na ten temat wtrakcie kursu wystarczaj¹co du¿o, byœzda³ sobie sprawê z niebezpieczeñstwa oszo³omienia i wypchniêcia (chc¹c nie chc¹c) cia³a astralnego z cia³a fizycznego.Napoje alkoholowe szkodz¹duszy, zniekszta³caj¹ wra¿enia przesy³ane przez Srebrny Sznur, uszkadzaj¹mechanizm mózgu, który - musimypamiêtaæ - jest stacj¹ nadawczo-odbiorcz¹ zajmuj¹c¹ siê kierowaniem cia³em na Ziemi i przyswajaniemwiedzy.Narkotyki s¹ jeszcze gorsze, poniewa¿ jeszcze bardziej uzale¿niaj¹.Jeœli ktoœ zamierza braæ narkotyki, znaczy to, ¿e porzuca wszystko, co w ¿yciuplanowa³.Poddaj¹c siê fa³szywej atrakcyjnoœci napojów alkoholowych i narkotyków, torujemy sobie drogê do kolejnychwcieleñ tu na Ziemi, do czasu, a¿ ca³kowicie odpracujemy karmê, któr¹ przez ten g³upi na³Ã³gstworzyliœmy.Ca³e ¿ycie powinno byæ uporz¹dkowane i zdyscyplinowane. Wierzenia religijne, jeœli ktoœ trwa wswoich wierzeniach, s¹ u¿yteczn¹ form¹ duchowej dyscypliny.Obecnie widzi siêgangi m³odzie¿owe we wszystkich miastach œwiata.Na skutek II wojny œwiatowej wiêzy rodzinne os³ab³y.Byæ mo¿eojciec poszed³ na wojnê, a matkapracowa³a w fabryce.W efekcie m³ode, wra¿liwe dzieci bawi³y siê na ulicach bez ¿adnego nadzoru doros³ych, tworzy³ygangi, ustala³y swoje w³asne zasady dyscypliny, dyscypliny gangsterskiej.S¹dzê, ¿e dopóki dyscyplinakochaj¹cych rodziców i dyscyplinareligii nie przejmie kontroli, przestêpstwa m³odzie¿owe bêd¹ istnieæ i nasilaæ siê.Gdybyœmy wszyscymieli wewnêtrzn¹ dyscyplinê, moglibyœmystanowiæ jakiœ przyk³ad dla tych, którzy jej nie maj¹, poniewa¿ - pamiêtaj - dyscyplina jest niezbêdna.To dyscyplina jest tym, co ró¿ni dobrzewyszkolon¹ armiê od niezorganizowanego mot³ochu.Lekcja 27Zajmiemy siê teraznasz¹ star¹ przyjació³k¹ podœwiadomoœci¹, poniewa¿ relacja pomiêdzy œwiadomym umys³em i podœwiadomoœci¹ wyjaœniadzia³anie hipnozy.Jesteœmy dwiemaosobami w jednej.Jedna z tych osób jest malutkim cz³owieczkiem wysokoœcijednej dziesi¹tej tej drugiej osoby, aktywn¹ ma³¹ istot¹, która lubi wtr¹caæ siê, lubi rz¹dziæ i kontrolowaæ.Druga osoba, podœwiadomoœæ, jest porównywana do sympatycznego olbrzyma bezzdolnoœci rozumowania.Œwiadomy umys³ma rozum i logikê, ale nie ma pamiêci, a podœwiadomoœæ nie mo¿e u¿ywaæ rozumu ani myœleæ logicznie,ale jest siedzib¹ pamiêci.Wszystko, cokiedykolwiek przydarzy³o siê cz³owiekowi, nawet rzeczy, które wydarzy³y siê przed urodzeniem, s¹ zachowywane wpodœwiadomoœci i pod wp³ywem hipnozy pamiêæ ta mo¿e byæ przywo³ana.Ca³e cia³o mo¿naporównaæ do wielkiej biblioteki.Przy wejœciu, za biurkiem siedzi bibliotekarka.Jej g³Ã³wn¹ zalet¹ jest to, ¿echoæ sama mo¿e wiedzieæ niewiele natemat ró¿nych zagadnieñ, poda momentalnie ksi¹¿ki, które zawieraj¹ potrzebne nam informacje. Jest ona fachowcem w wype³nianiu kart iwrêczaniu ksi¹¿ki z poszukiwan¹ wiedz¹.Ludzie funkcjonuj¹ w ten w³aœniesposób. Œwiadomy umys³ ma zdolnoœærozumowania (czêsto tak¿e b³êdnego!) i potrafi logicznie myœleæ, ale nie mapamiêci.Jego zalet¹ jest to, ¿e gdyjest wyæwiczony, mo¿e poruszyæ podœwiadomoœæ tak, ¿e ta ostatnia dostarczy informacji zgromadzonej w komórkach pamiêci.Pomiêdzy podœwiadomoœci¹ iœwiadomoœci¹ istnieje coœ, comoglibyœmy nazwaæ ekranem, który skutecznie blokuje wszystkie informacje zeœwiadomego umys³u.Znaczy to, ¿e œwiadomy umys³ nie mo¿e szukaæ w podœwiadomoœci kiedykolwiek zechce. Jest to oczywiœcie zupe³nie niezbêdne,poniewa¿ inaczej œwiadomoœæ zanieczyœci³aby podœwiadomoœæ.Powiedzieliœmy, ¿epodœwiadomoœæ ma pamiêæ, ale nie ma rozumu.Jeœliby po³¹czyæ pamiêæ z rozumem, wtedy pewne informacje zosta³ybyzniekszta³cone, poniewa¿ podœwiadomoœæ wraz ze zdolnoœci¹ myœlenia mog³aby powiedzieæ:Och, to œmieszne! To niemo¿liwe! Musia³am sil pomyliæ, musz~e zmieniæ bankpamiêci.Podœwiadomoœæ wiêc nie ma zdolnoœci myœlenia, a œwiadomoœæ nie ma pamiêci.Mamy dwie zasady do zapamiêtania:1.Podœwiadomoœæ nieposiada zdolnoœci rozumowania, dlatego te¿ mo¿e dzia³aæ tylko na podstawie podanych jej sugestii.Mo¿e zachowywaæ w pamiêci jedynie te twierdzenia,prawdziwe lub nieprawdziwe, które s¹jej podane.Nie potrafi oceniæ, czy informacja jest prawdziwa, czy fa³szywa.2.Umys³ œwiadomypotrafi koncentrowaæ siê tylko na jednej myœli na raz.Przez ca³y czas otrzymujemy wra¿enia, formu³ujemy opinie, widzimy przedmioty, s³yszymy,dotykamy i gdyby podœwiadomoœæ nie by³a zabezpieczona, wtedy wszystko wla³obysiê na raz i nasza pamiêæ zosta³abyzawalona zupe³nie niepotrzebnymi, czêsto b³êdnymi informacjami.Pomiêdzypodœwiadomoœci¹ i œwiadomoœci¹ istniejeekran blokuj¹cy te sprawy, które musz¹ byæ rozwa¿one przez œwiadomoœæ zanim mog¹ byæ przekazane do archiwumpodœwiadomoœci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]