[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Para bogów-hSrosów kulturowych wskaza³a drogê na œwiat pierwszym ludziom, którzy zaich przyk³adem wspiêli siê po ³odydze trzciny (Hopi, Nawaho), winoroœli (Mandan) itp.Ludzie ci -mgliœci, o niesta³ej konsystencji - ¿ywili siê zapachem jedzenia.Nawaho-wiemówi¹, ¿e byli jak nowo narodzone dzieci.W mitach Pueblo podziemna kraina jest wiêcexplicite uto¿samiona z macic¹ (u Zuni poszczególne krainy podziemi nosz¹ nazwy czêœcikobiecych narz¹dów: pochwa, macica, najg³êbsza czêœæ, podobnie u Kuna -»Mu-Igala).Tym samym antropogene-za zostaje zrównana z ontogenez¹, ludzkoœæ rodzi siê tak jakpojedynczy osobnik.Zarazem to ³ono Matki-Ziemi jest centrum œwiata, osi¹ kosmiczn¹,wzd³u¿ której odbywa siê komunikacja miêdzy œwiatami.Przypomina te¿ struktur¹podziemne kivy - sale obrzêdowe Pueblo.Z kolei kosmologiczn¹ myœl Indian Prerii zdominowa³a idea mocy zwi¹zanych zposzczególnymi stronami œwiata oraz cia³ami niebieskimi, zw³aszcza dotyczy to S³oñca.Powszechna jest idea drzewa b¹dŸ s³upa kosmicznego, podobnie jak symbolika krzy¿a,odpowiadaj¹cego uk³adowi czterech stron œwiata, oraz krêgu.Symbole te wystêpuj¹ wwiêkszoœci ceremonii zbiorowych, np.w tañcu S³oñca, odbywaj¹cym siê raz w roku latem iwymagaj¹cym zbudowania specjalnego sza³asu, w którego œrodku stawia siê pieñ topoli,przedstawiaj¹cy s³up kosmiczny.Ciekawe zjawisko stanowi rybacko-³owiecka kultura Pó³nocno-ZachodniegoWybrze¿a Pacyfiku, gdzie obfitoœæ po¿ywienia umo¿liwi³a na po³y osiad³y tryb ¿ycia ibogat¹ obrzêdowoœæ.Tamtejsza kosmologia, obejmuj¹ca ideê trzech œwiatów, zak³adaprzeciwstawienie niebiañskiego -> Domu Mitów, rz¹dzonego przez S³oñce i zwi¹zanego z³owami l¹dowymi, podziemnej b¹dŸ podwodnej krainie ³ososi czy te¿ stworzeñ morskich (-» Kraina £ososiowego Ludu).¯ycie Indian Pacyfiku jest bowiem uzale¿nione od dwóchrodzajów zdobyczy.¯ycie religijne Indian w niewielkim stopniu dotyczy eschatologii.¯yciepozagrobowe z regu³y uwa¿ane jest za lepsz¹ kontynuacjê doczes-37@@@___________________________Wstêp___________________________noœci, zachowanie ludzkie na tym œwiecie ma niewielki wp³yw na losy poœmiertneduszy.W ca³ej Ameryce Pó³nocnej, z wyj¹tkiem po³udniowego zachodu, wystêpuje wtakiej czy innej formie wierzenie, ¿e cz³owiek ma dwa rodzaje duszy: cielesn¹, dziêki którejmo¿liwe s¹ procesy ¿yciowe, poruszanie siê i œwiadomoœæ, oraz identyczn¹ z osobowoœci¹swobodn¹ duszê snu, która mo¿e opuszczaæ cia³o i odwiedzaæ oddalone miejsca, ³¹cznie zkrain¹ zmar³ych.Szamani mog¹ dowolnie kierowaæ wêdrówkami swoich swobodnychdusz, ogólnie mówi¹c, wierzenia te zdradzaj¹ przemo¿ny wp³yw szamanizmu.Zmarli zregu³y budzili ró¿ne stopnie przera¿enia, uwa¿ano to za istotne dla osi¹gniêcia jasnegorozgraniczenia miêdzy ¿yj¹cymi i zmar³ymi.U Indian Ameryki Œrodkowej funkcjonuje,poza duszami „ludzkimi", pojêcie naguala.Jest to duch „zwierzêcy", stanowi¹cy rodzajopiekuna i doradcy w sprawach „tamtego œwiata".Czêste jest wierzenie, ¿e naguale,stanowi¹ce zwierzêcy odpowiednik ludzi, przebywaj¹ na górze kosmicznej w gêstym lesie,pod opiek¹ bóstw i przodków.Gdy w³aœciciel zwierzêcia pope³ni³ jakieœ wykroczeniewobec sfery sacrum, wówczas bóstwa wyganiaj¹ naguala, który g³odny i przera¿ony b³¹kasiê samotnie, a jego pan choruje.Nagual jest wiêc odpowiednikiem duchowej sferycz³owieka zwi¹zanej z natur¹.W Ameryce Po³udniowej, zw³aszcza w Amazonii, problemy zwi¹zane z kwalifikacj¹sfer kosmicznych i relacjami œwiata ludzkiego i zwierzêcego wystêpuj¹ w ca³ej pe³ni.Przede wszystkim œwiat widzialny stanowi jedynie cieñ i zapowiedŸ prawdziwego œwiata,który siê za nim ukrywa.W micie kosmogonicznym Witoto stwórca Naimuena ulepi³Ziemiê z pró¿ni zwi¹zanej wyœnion¹ przez siebie nici¹, si³¹ wi¹¿¹c¹ (iseke), sprawiaj¹c¹, ¿erzeczywistoœæ przybiera okreœlony kszta³t.Dla Indian Amazonii rzeczy s¹ wiêc grudkamipozornej materii, które mo¿e przebiæ wyæwiczone oko szamana.Dostrze¿e on wówczasprawdziw¹ œwiat³oœæ s¹cz¹c¹ siê ze Ÿród³a mocy kosmicznej - Najwy¿szej Istotyuto¿samianej ze S³oñcem.Jest ona jednak „prawdziwym S³oñcem", którego ledwiezapowiedŸ stanowi blask fizycznego, widzialnego S³oñca na naszym niebie.Dla Desana ->Ahpikon-dia mieœci siê raczej pod naszym œwiatem, ale zarazem jest umieszczona pozaDrog¹ Mleczn¹.Standardowa wêdrówka szamañska jest wiêc opisywana jako pobyt pozaDrog¹ Mleczn¹.Dlatego zaœwiaty mog¹ mieœciæ siê wszêdzie, stanowi¹c raczej twórenergetyczny ni¿ materialny, jak -»Aroe u Bororo.Jeœli kraina zmar³ych pozostaje jakoœwyró¿niona, to kojarzona jest ze sfer¹ natury, d¿ungl¹ i ukryt¹ w niej wiosk¹ zwierz¹t, zktórej pochodz¹ wszelkie zdobycze kultury.Po œmierci ludzie zmieniaj¹ siê w duchy--zwierzêta i duchy-ptaki i odchodz¹ na górê kosmiczn¹, do nieba lub podziemi.Zawszejednak mo¿na siê do nich dostaæ na piechotê.38@@@Wstêp* * *W mezoamerykañskim modelu kosmosu centralne miejsce zajmuje ziemia, nad któr¹jest niebo, sk³adaj¹ce siê z wielu warstw (najczêœciej trzynastu), u³o¿onych jedna nadrugiej, a pod ni¹- równie¿ wielowarstwowe podziemie (zwykle dziewiêciopiêtrowe).Wszystkie trzy zasadnicze poziomy - ziemski, niebiañski i podziemny - maj¹ stronê wsch.,p³n., zach.i p³d., przy czym ka¿da z nich oznaczona jest innym kolorem (czasem jakostronê pi¹t¹ traktuje siê, i odpowiednio oznacza, centrum kosmosu).W poszczególnychstronach œwiata przebywaj¹ istoty nadludzkie i/lub rosn¹ drzewa, podtrzymuj¹ce -jakniektóre bóstwa - niebo, a czasem tak¿e zmarli ludzie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]