[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na ścianie naprzeciw wid niało kilka Wielkich Oczu, o wielewiększych od tego, które znali z Głównego Korytarza.Na jednym z nich widniałWielki Jasny Krąg Sol.Powiększał się coraz bardziej.Jednak żaden Głos nieozwał się w Sali. Nagle, na jednym z Wielkich Oczuukazał się punkt, świecący jaśniej niż pozostałe.Wszyscy wlepili oczy w tenpunkt.Przybliżał się, rósł i nabierał mocy.Nagle oderwał się od niegomniejszy punkt i szybko zaczął się przybliżać. Żadne Głosy nie odezwały się w Sali. Maudr, wspartyna obu dłoniach, drżącym głosem wyrzucił z siebie niezrozumiałe zaklęcie: - "Zmianakursuostoosiemdziesiątstopni!" Gwałtowna zmiana przyspieszenia rzuciła nimi o ścianysterowni. powrót
[ Pobierz całość w formacie PDF ]