[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na fotografiach mo¿na by³o wyraŸnie rozpoznaæ szeroki p³aski pok³ad tylny i 20 wyrzutni rakietowych.Wywiadowcy radzieccy w Instytucie Badawczym StanfordTymczasem w Instytucie Badawczym Stanford w Kalifornii zgromadzono liczne dane dotycz¹ce Remote Viewing, a Ingo Swann rozpocz¹³ opracowywanie systemu, który mia³ umo¿liwiæ osi¹ganie lepszych wyników.Operacja nie by³a jednak objêta tak wielk¹ tajemnic¹, jak w przypadku wojska w Marylandzie.O tajnych zadaniach nie mówi³o siê powszechnie, ale generalnie wiadomo by³o, w jakim celu Puthoff i jego zespó³ otrzymywa³ pieni¹dze.Gdy w po³owie lat 70.odwiedzi³em Russela Targa w jego domu w Pa³o Alto, by³o ju¿ wiadomo, ¿e “tajny" program psi w SRI jest jedn¹ z najgorzej strze¿onych tajemnic.Ju¿ wtedy wiele faktów przecieka³o do wiadomoœci publicznej, nie istnia³y wiêc powody, aby sowieckie s³u¿by wywiadowcze nie mia³y równie dobrych informacji.W Instytucie Stanford zaczêto wiêc s³usznie siê obawiaæ, ¿e Rosjanie mog¹ zwerbowaæ paranormalnie uzdolnionych agentów do infiltracji programu prowadzonego w SRI.W ten sposób mogliby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.Dowiedzieliby siê z pierwszej rêki o postêpach Amerykanów i jednoczeœnie mogliby zadaæ im ostateczny cios psi na w³asnym terenie.Druga strona nie sprawia³a jednak wra¿enia szczególnie wystraszonej zagro¿eniem ze strony amerykañskiego psi.NajpóŸniej po pierwszych publikacjach Puthoffa i Targa w znanych czasopismach przyrodniczych30 na forum miêdzynarodowym udostêpniono informacje dotycz¹ce podstawowego protoko³u Remote Viewing.Szczególny incydent wydarzy³ siê, gdy taki artyku³ nale¿a³o przet³umaczyæ do rosyjskiego wydania “Proceedings" Instytutu In¿ynierii Elektrycznej i Elektronicznej (IEEE, Institut of Electrical and Electronics Engineers), najwa¿niejszego czasopisma techniczno-naukowego.Wydawcy odmawiali wydrukowania artyku³u bez umieszczenia w nim dodatkowych informacji.Prawdopodobnie otrzymali zlecenie z góry, aby wyci¹gn¹æ mo¿liwie du¿o informacji od naukowców amerykañskich.Puthoff i Targ odmawiali.Po d³ugich zmaganiach nad¹sani Rosjanie opublikowali wreszcie sporny artyku³.Kolejny bezpardonowy cios w serce laboratorium SRI nadszed³ z konsulatu radzieckiego w San Francisco.Wicekonsul Oleg Sidorenko wys³a³ na zwiady kosmonautê Vitalija Sewastijanowa, który mia³ rzekomo porozmawiaæ z badaczami z Instytutu Stanford o paranormalnych prze¿yciach podczas lotów w kosmos.Trzecim cz³owiekiem by³ Lew Lupiczew, kierownik Instytutu Problemów Kontroli Radzieckiej Akademii Nauk, jednej z pañstwowych instytucji badaj¹cych “psychotronikê", jak Rosjanie nazywali parapsychologiê.Uprzedzeni o wszystkim naukowcy przyjêli tê niewielk¹ delegacjê w jadalni SRI.Pomieszczenia laboratoryjne pozosta³y dla nich niedostêpne.Mimo to zwiadowcy próbowali uzyskaæ mo¿liwie du¿o danych.Interesowa³y ich szczególnie informacje, czy istnieje mo¿liwoœæ ochrony celów przed dostêpem Remote Viewing, sposób wyszukiwania dobrych Remote Viewerów oraz stopieñ dok³adnoœci pozyskiwania informacji na drodze anomalnej.Sowieccy goœcie byli prawdopodobnie g³êboko poruszeni tym, co us³yszeli.Wiele prób pilota¿owych nie podlega³o tajemnicy.Puthoff i Targ, a póŸniej Targ i Harary opublikowali je w powszechnie dostêpnych ksi¹¿kach31.Miêdzy innymi takie niesamowite próby, jak poprawny przekaz mikropunktów.Mikropunkty s¹ form¹ przekazywania informacji u¿ywan¹ na co dzieñ przez agentów.Polega ona na pomniejszaniu zdjêæ budynków, dokumentów oraz innych przedmiotów do wielkoœci punktu, który umieszcza siê nastêpnie w zwyk³ym liœcie jako kropkê w zdaniu.Odczytanie takiego mikropunktu mo¿liwe jest poprzez jego powiêkszenie.Remote Viewerowie nie potrzebuj ¹ jednak ¿adnych skomplikowanych powiêkszalników – RV wystarcza do odczytania treœci mikropunktu.Podczas testów wykonywanych na du¿e odleg³oœci oraz podczas prób postrzegania zdarzeñ, które wydarz¹ siê w przysz³oœci, naukowcy udowodnili, ¿e pozyskiwanie informacji w drodze anomalnej nie podlega ograniczeniom zmys³owego przenoszenia bodŸców zarówno w odniesieniu do sk³adników przestrzennych i czasowych, jak równie¿ do rozwi¹zywania wzorów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]