[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.którego móg³bymbyæ œwiadomy, o ile to w ogóle by³oby mo¿liwe, nale¿a³oby dojakiejœ odrêbnej, dla ka¿dego innej, œwiadomoœci.A wiêc mojaœwiadomoœæ by³aby rozszczepiona na tyle przedstawieñ, ile mogê wogóle posiadaæ.Zak³adaj¹c nawet, ¿e mo¿liwa by³abysamoœwiadomoœæ obejmuj¹ca ka¿de przedstawienie z osobna, to jednaknie moglibyœmy ich w ¿aden sposób z sob¹ powi¹zaæ.Znaczy to:nie moglibyœmy w ogóle myœleæ
[ Pobierz całość w formacie PDF ]