[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Miasto bowiem, œwiêtoœci i œwi¹tynia by³y w niebezpieczeñstwie.15,18 O ¿ony bowiem i dzieci, ponadto zaœ o braci i krewnych mniejsza w nich by³a obawa, najbardziej zaœ i na pierwszym miejscu lêkali siê o œwiêty przybytek.15,19 Ci zaœ, którzy pozostali w mieœcie, nie mniej byli zatrwo¿eni.Niepokoili siê bowiem o rozgrywaj¹ce siê w polu dzia³ania wojenne.15,20 Nawet kiedy ju¿ wszyscy oczekiwali maj¹cego nast¹piæ wyniku, kiedy ju¿ ¿o³nierze siê zebrali, a wojsko w szyku bojowym zosta³o ustawione, a bestie umieszczone ze strony dogodnej, konnica zaœ stanê³a na skrzyd³ach,15,21 Machabeusz widz¹c masy stoj¹cego wojska, ró¿norodn¹ broñ i dziki wygl¹d bestii, wyci¹gn¹³ rêce do nieba i wzywa³ Pana, który czyni cuda.Wiedzia³ bowiem, ¿e przygotowuje on zwyciêstwo wedle zas³ugi, nie dziêki broni, ale jak siê Jemu bêdzie wydawa³o s³uszne.15,22 Wzywaj¹c zaœ Go, mówi³ w ten sposób: Ty, W³adco, wys³a³eœ swego anio³a, za Ezechiasza, króla judzkiego, a zg³adzi³ on w obozie Sennacheryba oko³o stu osiemdziesiêciu piêciu tysiêcy ludzi.15,23 Teraz równie¿, W³adco nieba, poœlij dobrego anio³a przed nami na trwogê i przestrach.15,24 Niech wielkoœci¹ Twojego ramienia zostan¹ powaleni ci, którzy z bluŸnierstwem na ustach przyszli tutaj przeciwko Twojemu œwiêtemu ludowi.Na tym zakoñczy³.15,25 ¯o³nierze Nikanora wyruszyli do natarcia, przy g³osie tr¹b i bojowych pieœni,15,26 a ¿o³nierze Judy wœród b³agañ modlitewnych rzucili siê na nieprzyjaciela.15,27 Walcz¹c rêkoma, sercem zaœ modl¹c siê do Boga, po³o¿yli trupem nie mniej ni¿ trzydzieœci piêæ tysiêcy ¿o³nierzy.Cieszyli siê przy tym bardzo z widocznej Bo¿ej pomocy.15,28 Kiedy ju¿ by³o po bitwie i kiedy ju¿ z radoœci¹ rozwi¹zali swoje szyki, rozpoznali Nikanora, który pad³ w pe³nym uzbrojeniu.15,29 Gdy zaœ powsta³ krzyk i zamieszanie, ojczystym jêzykiem b³ogos³awili W³adcê.15,30 Ten, który ca³kowicie siê poœwiêci³, cia³em i dusz¹, pierwszy walczy³ w obronie obywateli, który zachowa³ m³odzieñcz¹ ¿yczliwoœæ dla swych wspó³rodaków - wyda³ rozkaz, ¿eby odci¹æ g³owê Nikanora i rêkê razem z ramieniem, i zanieœæ do Jerozolimy.15,31 Znalaz³szy siê tam, zwo³a³ swoich wspó³rodaków, i postawiwszy kap³anów przy o³tarzu, pos³a³ po tych, którzy byli w zamku15,32 i pokaza³ im g³owê pe³nego przestêpstw Nikanora oraz rêkê bluŸniercy, któr¹ z takim zuchwalstwem wyci¹gn¹³ przeciwko œwiêtemu domowi Wszechmocnego.15,33 Potem wyci¹³ jêzyk bezbo¿nego Nikanora i powiedzia³, aby na czêœci go posiekaæ i daæ ptakom, zap³atê zaœ za g³upotê zawiesiæ naprzeciwko œwi¹tyni.15,34 Wszyscy zaœ pod niebiosa wys³awiali Pana, który siê wspaniale objawi³, i mówili: B³ogos³awiony niech bêdzie Ten, który ustrzeg³ swoj¹ œwi¹tyniê od zbezczeszczenia.15,35 G³owê Nikanora zawiesi³ [Juda] obok zamku jako wyraŸny i dla wszystkich widoczny znak Bo¿ej pomocy.15,36 Wszyscy zaœ przy ogólnej zgodzie postanowili, ¿e nie mo¿na pozwoliæ, aby ten dzieñ min¹³ bez uroczystoœci, ¿e uroczyœcie obchodziæ trzeba trzynasty dzieñ dwunastego miesi¹ca, zwanego po syryjsku Adar, jeden dzieñ przed dniem Mardocheusza.15,37 A skoro w ten sposób zakoñczy³y siê sprawy odnosz¹ce siê do Nikanora, i od tamtych czasów miasto pozostawa³o w rêkach Hebrajczyków, ja sam równie¿ zakoñczê opowiadanie.15,38 Je¿eli jest ono piêknie i zgrabnie u³o¿one, to tego w³aœnie ja sam chcia³em; je¿eli zaœ ma³¹ ma wartoœæ i jest przeciêtne, to zrobi³em, co by³o w mej mocy.15,39 Ma³o bowiem wartoœci ma picie samego wina, a tak samo równie¿ wody, natomiast wino zmieszane z wod¹ jest mi³e i sprawia wielk¹ przyjemnoœæ.Tak samo sposób, w jaki opowiadanie jest u³o¿one, s³u¿y do uradowania tych, do których uszu ono dojdzie.Tutaj niech bêdzie koniec.15,39 Ma³o bowiem wartoœci ma picie samego wina, a tak samo równie¿ wody, natomiast wino zmieszane z wod¹ jest mi³e i sprawia wielk¹ przyjemnoœæ.Tak samo sposób, w jaki opowiadanie jest u³o¿one, s³u¿y do uradowania tych, do których uszu ono dojdzie.Tutaj niech bêdzie koniec
[ Pobierz całość w formacie PDF ]