[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie wiedziała, czy uda jej się dotrzeć do wody, ale pragnieniebyło przemożne.Opadła na kolana i ostatnich kilka metrów przepełzła naczworakach.Potem upadła na brzuch i chciwie chłeptała zimną wodę.Kiedywreszcie ugasiła pragnienie, usiłowała wstać, lecz w tej właśnie chwili dotarłado kresu wytrzymałości.Przed oczami pojawiły się ciemne plamy, w głowiezawirowało.Kiedy upadła na ziemię, wszystko było tylko ciemnością. Krążący w górze sęp spostrzegł nieruchomy kształt i obniżyłlot, by mu się baczniej przyjrzeć.następny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]