[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W praktyce tak¿e wyró¿nia siê ró¿ne stopnie koncentracji.Kiedy rozpoczynasz wizualizacje w nocy, bêdziesz koncentrowa³ uwagê na figle.W miarê jak cia³o coraz bardziej siê rozluŸnia i przychodzi sen, wizualizacjapewnej formy mo¿e s³abn¹æ.Zmys³y wy³¹czaj¹ siê, mniej siê s³yszy, s³abiej czujesiê zapachy i tak dalej.Nastêpuje wy³¹czanie siê zmys³Ã³w i os³abienie wizualizacji,poniewa¿ skupienie uwagi jest mniej intensywne i ostre.W nastêpnej fazie koncentracjimo¿e ju¿ nie byæ prawie ¿adnego uczucia.W koñcu ca³kowicie zanika zmys³owedoœwiadczanie i wyobra¿ana forma.Trudno jest zauwa¿yæ owe subtelne ró¿nice,ale kiedy wprowadza siê wiêksz¹ œwiadomoœæ do procesu zasypiania, staj¹ siêone bardziej widoczne.Nawet kiedy wyobra¿enia i zmys³y pogr¹¿aj¹ siê w totalnejciemnoœci, mo¿na utrzymaæ przytomnoœæ umys³u.Kiedy ostatecznie rozwiniesz têpraktykê, bêdziesz w stanie zasypiaæ, koncentruj¹c siê na literze A, a nastêpnieutrzymaæ przez ca³¹ noc czyst¹ œwiadomoœæ tego obiektu.Kiedy to uczynisz, nawetw pierwszych chwilach budzenia siê bêdziesz ca³kowicie przytomny.Prawdopodobniemasz ju¿ jakieœ w³asne doœwiadczenia z utrzymywaniem koncentracji w ci¹gu nocy.Na przyk³ad kiedy musisz obudziæ siê wczeœnie, aby wzi¹æ udzia³ w jakimœ walnymspotkaniu, w czasie snu pewna przytomnoœæ umys³u zostanie zachowana.Powiedzmy,¿e musisz obudziæ siê o pi¹tej rano.Idziesz spaæ, ale przebudzasz siê co jakiœczas, aby sprawdziæ, która jest godzina.Œwiadomoœæ koniecznoœci wczesnegowstania pozostaje, chocia¿ specjalnie o tym nie myœlisz.Owa koncentracja jestbardzo subtelna.Takie w³aœnie skupienie powinniœmy w³¹czyæ do praktyki – niebardzo siln¹ koncentracjê, ale delikatny dotyk skupienia, ³agodny, ale sta³y.Je¿eli jesteœ bardzo radosny przed zaœniêciem, poniewa¿ coœ cudownego wydarzy³osiê w twoim ¿yciu, za ka¿dym razem, kiedy siê budzisz, budzisz siê radosny.Jest to stan, który trwa przez ca³¹ noc, nie musisz kurczowo siê go trzymaæ.Twoja œwiadomoœæ po prostu w nim spoczywa.W taki sam sposób pracuj z tigleœpij z nim, tak jak œpisz z radoœci¹.Istniej¹ dwie ró¿ne postawy wobec pojawiaj¹cychsiê zjawisk, odpowiadaj¹ one rodzajom skupiania siê na figle.Pierwsza wygl¹datak, ¿e zjawiska s¹ przyci¹gane przez umys³, a druga, ¿e pojawiaj¹ siê one wumyœle.Przyci¹ganie doœwiadczeñ jest ciê¿sz¹ form¹ dualistycznego oddzia³ywania.Obiekt przyci¹gania traktowany jest jako jednostka posiadaj¹ca w³aœciw¹ sobie,niezale¿n¹ egzystencjê – jakby by³a ca³kowicie odrêbnym bytem-a umys³ lgniedo niej.Kiedy przyci¹ganie ustaje, nie oznacza to, ¿e wraz z nim znika dualizm– zjawiska wci¹¿ pojawiaj¹ siê w doœwiadczeniu i s¹ postrzegane jako odrêbnejednostki, ale owo postrzeganie jest bardziej subtelne.Mo¿na powiedzieæ, ¿epierwszy rodzaj postrzegania jest bardziej agresywny, bardziej aktywny, a drugibardziej pasywny i s³abszy, a poniewa¿ jest s³abszy, ³atwiej jest go rozpuœciæw niedualnej rigpie.Praktykê zaczynamy od ciê¿szej formy dualizmu.Pomyœl ojakimœ obiekcie i spróbuj jak najsilniej go doœwiadczyæ, wykorzystuj¹c zmys³ywyobraŸni: spróbuj dok³adnie go sobie uzmys³owiæ i, co wa¿niejsze, poczuæ goi sprawiæ, by wywo³a³ doznania w twoim ciele i systemie energetycznym oraz wp³yn¹³na stan twego umys³u.Po solidnym “zainstalowaniu" obiektu w œwiadomoœci rozluŸnijkoncentracjê.Spraw, aby obiekt pojawia³ siê bez ¿adnego wysi³ku z twojej strony,jakby to postanowienie, le¿¹ce gdzieœ pod powierzchni¹ œwiadomoœci, przywi¹za³oumys³ do obiektu w taki sam sposób, jak przywi¹zuje siê do niego potrzeba obudzeniasiê wczeœnie na spotkanie lub uczucie wielkiej radoœci.Nie ma koniecznoœciwysilania siê czy koncentrowania– obiekt po prostu jest, a ty jesteœ z nim.Ju¿ go nie tworzysz, pozwalasz mu tylko przebywaæ w œwiadomoœci, obserwujeszgo.Przypomina to le¿enie w s³oñcu z zamkniêtymi oczyma – nie koncentruj¹c siêna bêd¹cym “gdzieœ tam" s³oñcu, czujesz ciep³o i œwiat³o, nie jesteœ oddzielonyod s³oñca.Nie masz doœwiadczenia ciep³a i œwiat³a, nie musisz staraæ siê utrzymaæ na nich koncentracji, twoje doœwiadczenie jest ciep³em i œwiat³em, jesteœz nim stopiony.Tak w³aœnie powinna wygl¹daæ wizualizacja podczas praktyki.Czêstym problemem pojawiaj¹cym siê na pocz¹tku praktyki jest zak³Ã³canie snu,które wystêpuje, gdy zbyt mocno utrzymuje siê koncentracjê.Skupienie na obiekciepowinno byæ delikatne, jest to raczej “bycie z" tigle, a nie zmuszanieumys³u, by siê na nim skoncentrowa³.Odpowiednikiem tej sytuacji w zwyczajnymœwiecie jest ró¿nica pomiêdzy tym, jak wyobra¿enia i myœli przep³ywaj¹ przezumys³ w momencie zasypiania, a intensywnym, emocjonalnym zafiksowaniem na obiekcie,co prowadzi do bezsennoœci.Niech nauczy ciê doœwiadczenie: zwróæ uwagê na to,co dzia³a, i dostosuj siê do tego.Je¿eli praktyka nie pozwala ci zasn¹æ, stopniowozmniejszaj si³ê koncentracji, a¿ bêdziesz móg³ spaæ.Skupianie siê na tigle czy sylabie, czy to przez lgniêcie do niej, czy te¿przez pozwalanie, aby siê pojawia³a, jest tylko pierwszym krokiem w praktyce.Prawdziwym celem jest bowiem zjednoczenie siê z obiektem.WeŸmy jako przyk³adliterê A.Jest ona symbolem nienarodzonego, niezmiennego, ca³kowicie naturalnegostanu umys³u.Zamiast skupiaæ siê na niej jako na obiekcie, najlepiej stopiæsiê z wszechobecn¹ natur¹ rzeczy, któr¹ ona reprezentuje.W³aœciwie wydarzasiê to co noc, poniewa¿ zapadanie w sen jest “zapadaniem" w czyst¹ rigpê.Kiedyjednak identyfikujemy siê z konceptualnym umys³em, który we œnie przestaje dzia³aæ,zapadamy raczej w nieœwiadomoœæ, a nie w rigpê.Rigpê mo¿na odkryæ we œnie,poniewa¿ jest ona przez ca³y czas tam obecna.Poza poziomem, kiedy pozwalamyobiektowi pojawiaæ siê w umyœle, jest stan niedualny.Umys³ wci¹¿ siê koncentruje,ale nie identyfikuje siê ju¿ z pojêciami, a myœli nie u¿ywa siê, aby zwizualizowaætigle lub literê A.Umys³ po prostu spoczywa w œwiadomoœci bez podzia³u na podmioti przedmiot.Kiedy œwiadomoœæ jest skupiona, ale nie istnieje skupiaj¹cy siêi obiekt skupienia, wówczas naprawdê doœwiadcza siê niedualnej œwiadomoœci.W stanie niedualnoœci A nie znajduje siê “tam", a ty “tutaj".Wyobra¿enie mo¿e,ale nie musi pozostaæ, ale bez wzglêdu na to doœwiadczenia nie dzieli siê napodmiot i przedmiot.Istnieje tylko litera A i ty ni¹ jesteœ
[ Pobierz całość w formacie PDF ]