[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zelandonii mieszkają za daleko, a Jondalar nie zechce pójść po Durca izabrać go.Gdyby tylko Jondalar został i stał się Mamutoi.ale on nie chce.Spojrzała na ciemnego mężczyznę i zobaczyła miłość w jego oczach.Może powinnampomyśleć o połączeniu się z nim. - Powiedziałam ci, Ranecu, że o tym pomyślę. - Wiem, że powiedziałaś, ale jeśli potrzeba ci więcej czasu namyślenie o uczynieniu obietnicy, przynajmniej przyjdź do mojego łóżka, Aylo.Dajmi okazję pokazania ci, jak bardzo mi na tobie zależy.Powiedz mi, że tozrobisz.Przyjdź do mnie, Aylo - wziął jej rękę. Spojrzała w ziemię, starając się zrozumieć własne uczucia.Czuła silny przymus zgody na jego rozkaz.Chociaż wiedziała dlaczego, nie byłojej łatwo przezwyciężyć uczucie, że powinna pójść do jego łóżka.Ponadtozastanawiała się, czy powinna dać mu szansę, może taką jak Fralie dałaFrebecowi. Patrząc w ziemię, skinęła głową. - Przyjdę do twojego łóżka. - Dziś wieczór? - spytał, drżąc tak z radości, że miał ochotęgłośno krzyczeć. - Tak, Ranecu.Jeśli chcesz.Przyjdę do twojego łóżka dziświeczorem.następny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]