[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tutaj rozró¿nia instynkty, które s¹ wspólne wszystkim zwierzêtom, od boskich intuicji nieroz³¹cznych z Bogiem.Pozna³em, ¿e kiedy cz³owiek myœli na planie duchowym, dusza œwiadomie wchodzi do tego królestwa, gdzie zdobywa raczej idee rzeczy, ni¿ same rzeczy.Nie zale¿y ona wiêcej od zmys³Ã³w, lecz w bardziej czystym widzeniu ogl¹da ju¿ wspania³e widoki szerokiego horyzontu.Tu mianowicie siê objawia prawda Boskim Rozumem i powiada natchnion¹, i uzdrawiaj¹c¹ wieœæ.Kiedy siê syn cz³owieczy podnosi z g³êbin tego materialnego królestwa i ujrzy siebie otoczonego spokojnym piêknem i subtelnoœci¹ mentalnego œwiata, wówczas po up³ywie pewnego czasu bywa opanowany zdrowym niezadowoleniem, a szczerze rw¹ca siê dusza niesie go ju¿ ku jeszcze wy¿szym œwiatom.Tam ju¿ nie dostrzega obrazów pokoju, lecz przebywa w krainie ciszy, otoczony wiecznym piêknem.Podpatrzy³ ¿ycie wewnêtrzne, i sta³o siê ono dla niego wszystkim; i zewnêtrzne sta³o siê wewnêtrznym.Teraz ¿yje w œwiecie przyczyn, podczas gdy przedtem porusza³ siê w œwiecie skutków.Duch troistego cz³owieka jest najczystsz¹ m¹droœci¹; to ta czêœæ jego istoty, gdzie ani moc œwiadectwa, ani ludzkie mniemanie nie maj¹ ¿adnego znaczenia w porównaniu z bezwzglêdn¹ prawd¹.To Chrystus wewn¹trz, czyli Syn Bo¿y w stanie cz³owieczym, którego odkrycie rozwiewa zw¹tpienie i jego nastêpstwa, czyli okolicznoœci sprawiaj¹ce smutek.Z tego wierzcho³ka swej istoty cz³owiek postrzega wszystkie rzeczy w wyraŸnym przedstawieniu przebudzonej duszy.Obejmuje wtedy wiêcej rzeczy na niebie i na Ziemi, ni¿ jest zdolna wyobraziæ jakakolwiek filozofia.Gdy cz³owiek sobie uœwiadomi, ¿e jest cia³em kierowanym albo z wewn¹trz, albo z zewn¹trz, rozumem, lecz ¿e i jedno, i drugie mog¹ byæ uczynione pos³usznymi s³ugami jego rzeczywistego duchowego ja – wówczas przejawi to, dane mu przez Boga w³adztwo, którym by³ obdarzony na pocz¹tku.Duch jest wy¿sz¹ istnoœci¹ ludzkiej istoty.Nigdy nie cierpi i nigdy nie bywa nieszczêœliwy, gdy¿ jak powiedzia³ wielki dusz¹ Emerson: »Tylko ograniczone cierpi«.Nieskoñczone zaœ le¿y, rozpostar³szy siê i odpoczywa z uœmiechem.Hiob w waszej Biblii powiada (przypis.Ks.Hioba, rozdz.33,4.), ¿e cz³owiek by³ duchem i tchnienie Wszechmog¹cego obdarzy³o go ¿yciem.Rzeczywiœcie bowiem, to duch, przebywaj¹c w cz³owieku, daje mu ¿ycie i ten¿e duch kieruje jego ni¿szymi dzia³aniami.Duch daje autorytatywne nakazy i wszystko siê podporz¹dkowuje jego sprawiedliwemu przewodnictwu.Nowa era, os³oniêta p³aszczem nadchodz¹cego dnia, zaczyna siê w sercach ludzi i wnet czysty Duch Bo¿y znowu bêdzie oœwieca³ te serca, a drzwi stan¹ otworem, i ka¿dy, kto zechce, bêdzie móg³ przez nie przejœæ do bardziej szerokiego i pe³nego ¿ycia.M³oda, wibruj¹ca, wiecznie dziewica, pe³na nadziei i d¹¿¹ca dusza ludzka stoi na progu nowej ery, bardziej s³awnej ni¿ wszystkie inne, rozjaœniaj¹ca niebo od dnia stworzenia.Betlejemska gwiazda przy narodzeniu Jezusa œwieci³a jaœniej ni¿ uprzednio, lecz wkrótce jej blask bêdzie podobny do po³udniowego s³oñca, albowiem nowe to œwiat³o zapowiada dzieñ, kiedy Chrystus siê narodzi w sercach wszystkich ludzi"
[ Pobierz całość w formacie PDF ]