Vries Naszym dzieciom o Biblii

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byli bowiem bardzo zm�czeni sw� prac� Lecz ludzie, zobaczywszy, dok�d uda� si� Jezus, po�pieszyli za Nim.zabieraj�c z sob� chorych, którzy chcieli, aby i ich Jezus uzdrowi�.Ludzie przybywaj� t�umnie.W ko�cu zgromadzi�o si� ich oko�o pi�ciu tysi�cy.Pan Jezus nie odprawi� jednak nikogo.Nie powiedzia�: - Wracajcie do siebie, bo jestem zm�czony! Bo On nie odtr�ca od siebie nikogo, kto Go potrzebuje.Zabra� si� wi�c znów do pracy.Przemawia� do ludzi, podaj�c im jedyny sposób na to, jak mo�na by� szcz�liwym.Uzdrawia� tak�e chorych.Zbli�a� si� wieczór S�o�ce schodzi�o z niebosk�onu.Jeszcze troch� i zapadnie noc.Gdzie podziej� si� ci wszyscy ludzie? Gdzie znajd� co� do jedzenia? W okolicy nie by�o �adnych sklepów.wi�c nie mo�na nic kupi� do jedzenia, a do najbli�szej wsi droga daleka.Ludzie nie my�leli zreszt� o jedzeniu Siedzieli w ciszy wokó� Jezusa i s�uchali Go.Wydawa�o si�, �e i Pan Jezus wcale nie my�li o jedzeniu.Lecz pami�tali o tym uczniowie.Podeszli do Jezusa i powiedzieli: - Ode�lij teraz tych ludzi, aby mogli kupi� sobie co� do jedzenia.Niem�drze to wymy�lili, poniewa� �adnych sklepów w pobli�u nie by�o.a poza tym wielu z tych ludzi nie mia�o wcale pieni�dzy.Czy mieli wi�c pozosta� o g�odzie przez ca�y wieczór? Pan Jezus powiedzia� uczniom: - Sami dajcie im je��! Lecz oni spojrzeli na Niego ze zdumieniem.Jak�e mog� nakarmi� tylu ludzi, przecie� to niemo�liwe! Pan Jezus rzek�: - Zobaczcie, czy kto nie ma chleba! Uczniowie zacz�li rozgl�da� si� w t�umie i znale�li ch�opca, który przyby� tu za Jezusem.Mia� on z sob� koszyk, a w nim pi�� chlebów i dwie ryby.Ale to by�o za ma�o i nie wystarczy�oby dla wszystkich.Uczniowie powrócili do Pana Jezusa i powiedzieli: - S� tylko dwie ryby i pi�� chlebów.Pan Jezus odpowiedzia�: - Przynie�cie mi je.Pos�uchali.Ch�opiec natychmiast si� zgodzi� odda� swe zapasy.Pan Jezus poleci�: - Ka�cie usi�� wszystkim na trawie.Potem wzi�� pi�� chlebów i dwie ryby, spojrza� w niebo, podzi�kowa� Ojcu za te dary, a nast�pnie, wyci�gn�wszy r�ce nad po�ywieniem, pob�ogos�awi� je.Wtedy wydarzy� si� wspania�y cud.Pan Jezus wzi�� chleb i dzieli� go.Potem wzi�� ryby i dzieli� je Od�amane kawa�ki wk�ada� do kosza.Nape�ni� nimi ca�y kosz.Potem jeszcze jeden i nast�pne.Uczniowie roznosili kosze w�ród ludzi, kosze pe�ne chleba i ryb.Ludzie brali i jedli, ile chcieli.Sk�d wzi�� si� ten nieoczekiwany posi�ek? Pochodzi� on z r�k Pana Jezusa.To Pan Jezus uczyni� ten wielki cud.Kiedy ju� ludzie najedli si� do syta, Pan Jezus poleci� uczniom: - Id�cie i pozbierajcie resztki, które zosta�y, bo nic nie mo�e si� zmarnowa�.Nigdy nie wolno marnowa� chleba, lecz trzeba go dawa� potrzebuj�cym.Uczniowie pozbierali wszystko.Co pozosta�o.Ile tego by�o? Dwana�cie pe�nych koszy! To znaczy o wiele wi�cej ni� przed posi�kiem, a przecie� by�o tam bardzo du�o ludzi, prawie pi�� tysi�cy! I wszyscy najedli si� do syta! Ludzie nie spodziewali si�, �e Pan Jezus mo�e by� a� tak pot�ny.Mówili mi�dzy sob�: - Wiecie, co zrobimy? Obierzemy Go naszym królem, niech zamieszka we wspania�ym pa�acu i wyp�dzi wszystkich naszych wrogów.On z pewno�ci� mo�e zwyci�y� naszych nieprzyjació�, mo�e te� wygra� wojn�.O tak! Niech Pan Jezus zostanie naszym królem! Ale Pan Jezus nie zgodzi� si�.Nie chcia� by� wojuj�cym w�adc�.Pragn�� zosta� królem dopiero wówczas, gdy Jego dzie�o na ziemi zostanie wype�nione.Ale nie takim królem, który prowadzi wojny, lecz Ksi�ciem Pokoju, nie ziemskim w�adc�, lecz Królem Niebios.Dlatego tego wieczoru odprawi� wszystkich ludzi, którzy chcieli obwo�a� Go królem.Odes�a� tak�e swoich uczniów.Powiedzia� im: - Wró�cie do �odzi i przeprawcie si� na.Drug� stron� jeziora.Ja do��cz� do was pó�niej.Uczniowie nie byli z tego zadowoleni, ale poszli.Musieli s�ucha� Pana.Pan Jezus zosta� sam.Zrobi�o si� ciemno i cicho.Zapad�a noc.Wtedy Pan Jezus wszed� na szczyt góry, ukl�k� i modli� si�.Rozmawia� ze swym Ojcem w niebie.Pan Jezus chodzi� po jeziorze Po jeziorze p�ynie �ód�.Siedzi w niej dwunastu ludzi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

�

download / ebook / pobieranie / pdf / do ÂściÂągnięcia

Odnośniki