[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.S³abo, naprzyk³ad, nadaje siê do tego symfonika romantyczna.Za to prawdziwych rozkoszydodekafonii mo¿na doœwiadczyæ s³uchaj¹c ‘Koncertu skrzypcowego’ Albanas Bergajako bimuzyki (w kanonie).Ca³oœæ brzmi wówczas cudownie mieni¹c¹ siê harmoni¹.Nic dziwnego: przecie¿ utwór zbudowany jest z monolitycznie jednorodnego tworzywa– jest nim dwunastotonowa seria, z której wysnute zosta³y wszystkie motywyca³oœci.Synchro-Theta-Bimuzyka jako æwiczenie medytacyjneBimuzykê mo¿na by okreœliæ jako sposób s³uchania muzyki.Zreszt¹ ró¿ne mog¹to byæ sposoby.Rzecz mo¿e np.polegaæ na przerzucaniu uwagi z jednego planudŸwiêkowego na drugi, z jednej ‘rzeczywistoœci dŸwiêkowej’ do drugiej.Mo¿nate¿ rozproszyæ uwagê: œledziæ w miarê mo¿noœci uwa¿nie ró¿ne plany bimuzykii pozostawaæ gdzieœ miêdzy tymi planami.Mo¿na œledziæ naraz obie muzyki –jedn¹ i drug¹ równoczeœnie.Uwaga s³uchacza wtedy mimo woli rozpina siê gdzieœmiedzy nimi.S³uchanie S-Th-Bimuzyki jest niezmiernie wartoœciowym æwiczeniem medytacyjnym.Rozkosz¹ jest, gdy uwaga zawisa miêdzy jedn¹ a drug¹ muzyk¹, nie koncentruj¹csiê na ¿adnej z nich, lecz pojmuj¹c obie jako ca³oœæ
[ Pobierz całość w formacie PDF ]