[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Doznania te polega³y na "obudzeniusiê w nocy na kilka sekund \i odczuciu, ¿e unosi³a siê ona w pobli¿u sufitupomieszczenia, które by³o jej sypialni¹".Widzia³a przy tym w³asne cia³ole¿¹ce W ³Ã³¿ku.Gdy autor pozna³ tê osobê, stany egzosomatyczne wystêpowa³yu niej nadal od czasu do czasu.Na ¿yczenie prof.Tarta wykona³a ona siedemdoœwiadczeñ wstêpnych, polegaj¹cych na odczytaniu cyfry wypisanej na kartceumieszczonej na stoliku nocnym.Cyfra ta by³a widoczna z dowolnego miejscaprzy suficie, niewidoczna natomiast z miejsca, które panna Z.zajmowa³aw ³Ã³¿ku.Doœwiadczenia te zakoñczy³y siê ca³kowitym powodzeniem, pannaZ.twierdzi³a, ¿e za ka¿dym razem prawid³owo odczyta³a wy³o¿one nieznanejej cyfry.Oczywiœcie jej w³asne oœwiadczenie, jako osoby badanej, niemia³o znaczenia dowodowego, ale wskaza³o na celowoœæ rozpoczêcia badañlaboratoryjnych.Te ostatnie prof.Tart przeprowadzi³ w laboratorium psychofizycznym,w którym panna Z.spa³a przez cztery noce.Podczas snu rejestrowano falezmian potencja³u elektrycznego mózgu, ruchy ga³ek ocznych, ciœnienie krwioraz elektryczn¹ rezystencjê skóry."Te dwa ostatnie rodzaje pomiarówmia³y mnie informowaæ – mówi autor – o aktywnoœci autonomicznego uk³adunerwowego, natomiast dwa pierwsze rodzaje pomiarów informowa³y o aktualnymstanie fal zmian potencja³u elektrycznego w mózgu, szczególnie jeœli chodzi³oo to, czy by³a ona w stanie czuwania, czy snu.W wypadku stanu snu, chodzi³orównie¿ o to, czy mia³a marzenia senne, czy te¿ spa³a bez marzeñ sennych".Specjalne okienko umo¿liwia³o obserwacjê œpi¹cej, w dowolnej chwili.Gdy panna Z.po³o¿y³a siê do ³Ã³¿ka, prof.Tart umieœci³ na pó³ce znajduj¹cesiê oko³o 2,1 m nad pod³og¹ i wysoko nad jej g³ow¹ kartê z piêciocyfrow¹liczb¹ (wybran¹ losowo).Liczbê tê mo¿na by³o odczytaæ jedynie z miejscaznajduj¹cego siê tu¿ pod sufitem, natomiast by³a ona niewidoczna dla ka¿dejosoby spaceruj¹cej w pokoju lub le¿¹cej na ³Ã³¿ku.Obok arkusza z liczb¹losow¹ znajdowa³ siê zegar, tak ¿e panna Z.mog³a odczytaæ czas, w którymdoznawa³a eksterioryzacji i kiedy odczytywa³a wspomnian¹ ju¿ liczbê.Aoto co zapisa³ prof.Tart w swoim artykule:Panna Z.doznawa³a kilkakrotnie stanu eksterioryzacji podczas czterechnocy.Po ka¿dym takim doznaniu budzi³a siê w ci¹gu jednej lub dwóch minuti podawa³a opis.Podczas wszystkich doznañ, oprócz jednego, nie mia³auczucia, ¿e unios³a siê w jej drugim ciele do miejsca, z którego mog³abyzobaczyæ liczbê losow¹ napisan¹ na wspomnianym arkuszu, wobec czego niepróbowa³a zgadywaæ, jaka to by³a liczba.W chwilach, gdy stwierdzi³a stan eksterioryzacji, pojawia³ siê unikalnystan fizjologiczny.Na rysunku przedstawiono wykres okreœlaj¹cy jej zwyk³ystan fal zmian potencja³u elektrycznego mózgu, wykres przebiegu fal zmianpotencja³u mózgu podczas marzeñ sennych oraz przebieg nazwany przeze mnie"alfoidowym", który towarzyszy³ stanowi eksterioryzacji.Przebiegi wykresowe by³y bardzo czytelne pod kilku wzglêdami.Po pierwsze,zwyk³y przebieg fali w stanie czuwania by³ zupe³nie normalny i wykazywa³dobrze ukszta³towane fale alfa o czêstotliwoœci blisko 10 Hz.Pewne szybkieruchy ga³ek ocznych (REM = rapid eye movements), wystêpuj¹ce pod zamkniêtymipowiekami i zwi¹zane z jak¹œ myœl¹, s¹ równie¿ widoczne w zapisie przebiegustanu czuwania.Zapis przebiegu marzeñ sennych pierwszego etapu jest równie¿bardzo wyraŸny.Jest to przebieg fal zmian potencja³u elektrycznego mózgu,towarzysz¹cy zwyk³ym marzeniom sennym.Fale pochodz¹ce od mózgu s¹ zupe³nieodmienne, przy czym zapis szybkich ruchów ga³ek ocznych (REM) odpowiadazapisowi wyobra¿eñ sennych.Zapis przebiegu alfoidowego ujawnia natomiastfale alfa o czêstotliwoœci blisko 1,5 Hz mniejszej ni¿ czêstotliwoœæ zwyk³egorytmu alfa oraz ma ogólnie rodzaj przebiegu o ni¿szym napiêciu elektrycznym.Temu przebiegowi nie towarzysz¹ w ogóle szybkie ruchy ga³ek ocznych (REM);widoczne na wykresie minimalne drgania rejestrowane w kanale od zapisuruchów ga³ek ocznych s¹ artefaktami uk³adu pomiarowego.Znaczenie przebiegu"alfoidowego" nie jest jasne.Ten przebieg nie jest obserwowany u zwyk³ychosób, lecz towarzyszy przewa¿aj¹cej czêœci lub ca³oœci przebiegu stanueksterioryzacji u panny Z.Stwierdzenie o "przewa¿aj¹cej czêœci lub ca³oœci"wynika stad, ¿e w kilku wypadkach zapis nie by³ zadawalaj¹cy pod wzglêdemtechnicznym i nie mo¿na by³o powzi¹æ decyzji co do tego, czy rzeczywiœciezosta³ ujawniony w zapisie przebieg "alfoidowy", czy te¿ by³ to jakiœinny przebieg.[.] Pracuj¹c ostatniej nocy w laboratorium stwierdzi³em na podstawiewypowiedzi panny Z
[ Pobierz całość w formacie PDF ]