[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. - Ale przecież jesteście tymi, którzy odpowiadają! - Czy nie rozumiesz jeszcze, Genry, w jakim celu rozwinęliśmysztukę przepowiedni? - Nie. - Żeby wykazać całkowitą bezużyteczność odpowiedzi naniewłaściwe pytania. Zastanawiałem się nad tym przez dłuższą chwilę, kiedy szliśmy wdeszczu obok siebie pod gałęziami ciemnego lasu.Pod białym kapturem twarzFaxe'a była zmęczona i spokojna, jakby przygaszona.Nadal jednak budził we mniepodziw zmieszany z lękiem.Kiedy spojrzał na mnie swoimi czystymi, dobrymi,szczerymi oczami, była w tym spojrzeniu tradycja trzynastu tysięcy lat - sposóbmyślenia i styl życia tak stare, tak ugruntowane, tak logiczne i spójne, żedawały człowiekowi swobodę, autorytet, perfekcję dzikiego zwierzęcia, wielkiegoi dziwnego stworzenia, które przygląda się człowiekowi ze swojej wiecznejteraźniejszości. - To co nieznane - powiedział Faxe łagodnym tonem tam w lesie -nieprzewidziane, nie udowodnione jest istotą życia.Niewiedza rodzi myśl.Brakdowodu rodzi działanie.Gdyby udowodniono, że Boga nie ma, nie byłoby religii.Ani handdary, ani jomeszu, ani bogów ogniska, nic.Ale gdyby udowodniono, że Bógjest, religii nie byłoby również.Powiedz mi, Genry, co my wiemy? Co jestpewne, łatwe do przewidzenia, nieuniknione, co jest jedyną rzeczą, co do którejmasz pewność, że nas czeka? - Śmierć. - Tak.Naprawdę jest tylko jedno pytanie, Genry, na któremożemy otrzymać odpowiedź i tę odpowiedź już znamy.Jedyną rzeczą, któraumożliwia życie, jest ciągła i nieznośna niepewność, niewiedza, co zdarzy siędalej.następny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]