[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Piszê to w czasach, w których znaczenie tych s³Ã³wzosta³o ju¿ chyba zapomniane.Studenci ucz¹ siê formu³ki: „To,co ja mówiê, jest dobre, to, co ty mówisz, jest z³e”.Wszystkie wartoœci sta³y siê wzglêdne – w szczególnoœciwartoœci moralne ale równie¿ kryteria sztuki: trudno dziœpowiedzieæ, co jest dobr¹ literatur¹ lub co jest prawd¹.Nie kryjesiê w tym ¿adna g³êbia – nie jest tak, ¿e przezwyciê¿yliœmystare pojêcia tego, co s³uszne, i tego, co nies³uszne.Jesteœmyraczej jak ma³e dzieci, które znalaz³y intelektualny klucz dopude³ka ze s³odyczami.Nie jest to „poza dobrem i z³em”Nietzschego.Do naszych czasów hardziej pasowa³oby okreœlenieponi¿ej dobra i z³a.Nie by³oby problemu, gdyby by³a to tylkointelektualna gra, któr¹ uprawialiœmy w szkole i na studiach.Ale to nie jest takie niewinne.W tym chaotycznym stuleciuwidzieliœmy ju¿ niezliczone cierpienia, których nie sposóbz niczym porównaæ ani opisaæ.I teraz, kiedy ten wiek ¿eglowania bez kompasu staje siê corazbardziej niebezpieczny i coraz bardziej przera¿aj¹cy, z przesz³oœciodleg³ej o prawie trzy tysi¹clecia powraca do nas nagle to dzie³o.Ipowiada, ¿e ludzie maj¹ moc odró¿niania tego, co dobre is³uszne, od tego, co z³e i nies³uszne.W tej opowieœci stwórcaœwiata nie zawsze wyjawia, co jest dobre, a co z³e, to ludziesiêgaj¹ po owoc, który umo¿liwia im dokonywanie takichocen.Nie mówi siê w niej, ¿e ludzie s¹ w stanie poznaæ„absolutne” dobro lub z³o.Nie jest to jednakrównoznaczne z twierdzeniem, ¿e nasze s¹dy s¹ wzglêdne.Niechodzi tu tak¿e o dyskusje na temat dzia³añ, które w jednejkulturze uznawane s¹ za dobre, w innej zaœ za z³e.Chodzi tu tylko ouznanie faktu, ¿e ludzie dokonuj¹ wyborów, które maj¹swoje konsekwencje.Wiedza dobrego i z³ego oznacza zdawanie sobiesprawy z tego, do czego ka¿de z nich prowadzi.Dziêki temu dzie³u mo¿emy sobie uœwiadomiæ, jakie spustoszeniesiej¹ oszustwo i okrucieñstwo.Z³o zaczyna siê w rodzinie i wrodzinie te¿ mo¿e siê skoñczyæ, nie potrzeba wiele, wystarczy, abyjeden z cz³onków rodziny zamiast myœleæ 0 odwecie za doznanekrzywdy – wybaczy³.Uczy nas to, ¿e ludzkie sk³onnoœci, któreprowadz¹ do wojny – tej najgorszej ze wszystkich rzeczy naœwiecie – musz¹ ust¹piæ w obliczu okropnoœci wojny.Uczy nasrównie¿, ¿e skutki naszych wyborów i dzia³añ odczuwaæmo¿e wiele pokoleñ potomków.Niezale¿nie od tego, czywierzymy, ¿e zdobyliœmy umiejêtnoœæ rozró¿niania dobra i z³a,zjad³szy owoc z zakazanego drzewa, czy te¿ nabyliœmy j¹ przez wiekidoœwiadczeñ, faktem jest, ¿e posiadamy tê moc.A to dzie³o pojawiasiê, aby nam powiedzieæ, ¿e ta moc ma swoje konsekwencje, a zatempowinniœmy m¹drze jej u¿ywaæ.Odkrycie tego dzie³a na prze³omietysi¹cleci uwa¿am za cud – dar, który otrzymujemy zdalekiej przesz³oœci.Zapraszam pañstwa teraz do lektury ipoczynienia w³asnych spostrze¿eñ, do odkrycia jego jednoœci,spoistoœci, si³y, techniki i psychologicznej intuicji.Prze¿ywajmy poblisko trzech tysi¹cleciach wielkie dzie³o, które stanowi³oduszê Biblii i pocz¹tek prozy literackiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]